Studencka Rada Miasta Poznania powstała wiosną 2008 r. Miała stanowić stały organ reprezentujący studentów wszystkich poznańskich uczelni, ale zdaniem samorządów studenckich się nie sprawdziła i dlatego te już rok później postanowiły wspólnie stworzyć Porozumienie Samorządów Studenckich Uczelni Poznańskich, które zajmuje się m.in. organizacją corocznych juwenaliów w Poznaniu oraz szereg innych imprez.
- Dziś w PSSUP są zrzeszone wszystkie uczelnie – mówi Marcin Dobrzański, przewodniczący Samorządu Studenckiego AWF.
Przedstawiciele PSSUP twierdzą, że mimo ich otwartości, Studencka Rada Miasta nie zamierza z nimi współpracować, informować o planowanych przez siebie inicjatywach, a nawet zaczęła podejmować decyzje, przypisując sobie bezprawnie kompetencje samorządów studenckich.
- Rada wydała dwie uchwały kierowane do Kolegium Rektorów i Parlamentu Studentów RP – opowiada Marta Gruszczyńska, przewodnicząca Parlamentu Samorządu Studenckiego UAM. – Jedna dotyczyła skrócenia roku akademickiego, a druga udostępnienia akademików kibicom w czasie Euro 2012, czemu my się sprzeciwiamy z powodu obaw o zniszczenia. Działania Studenckiej Rady Miasta uważamy za zamach na samorządność studencką.
Jak tłumaczą przedstawiciele PSSUP, zgodnie z ustawą o szkolnictwie wyższym „organy samorządu studenckiego są wyłącznym reprezentantem ogółu studentów uczelni” i dlatego SRMP nie ma prawa być traktowana jako organizacja działająca w imieniu wszystkich poznańskich studentów.
- Nie zgadzamy się, aby ten twór miał w nazwie określenie „studencka” – wyjaśnia Gruszczyńska. – Pismo z protestem przeciwko działalności rady wystosowaliśmy już półtora roku temu, ale mało kto się nim zainteresował.
A co na to członkowie samej Studenckiej Rady Miasta?
- Będziemy wyjaśniać te kwestie – mówi w rozmowie z MM Poznań Damian Dubina, przewodniczący SRMP. – Myślę, że te zarzuty to wynik pewnych niedomówień i nieporozumień, które należy wyjaśnić.
Marta Gruszczyńska przyznaje, że bulwersują ją także niejasne kompetencje i zasady działania Studenckiej Rady Miasta Poznania.
- Na ich stronie internetowej zakładka „regulamin” jest pusta, od roku nie mogę się doprosić o przesłanie treści tego regulaminu – opowiada przewodnicząca Parlamentu Samorządu Studenckiego UAM.
- Pracujemy nad nową stroną internetową, gdzie regulamin na pewno się znajdzie – zapewnia Dubina. – Pani Marta nie otrzymała regulaminu i od razu zwołuje w tej sprawie konferencję prasową, a tymczasem niedawno przewodnicząca samorządu Politechniki Poznańskiej, która też chciała zobaczyć regulamin, otrzymała go od nas już następnego dnia.
Przedstawiciele samorządów studenckich ponowny list z protestem przeciwko działalności SRMP przekazali m.in. prezydentowi Poznania, licząc na jakieś kroki w kierunku rozwiązania zaistniałej sytuacji.
- Szokującym jest fakt, że ta faktyczna „niereprezentacja” studentów, mająca obecnie w swoim gronie kilku członków samorządów uczelni niepublicznych oraz studentów, niezwiązanych ze strukturami samorządności, którzy w żaden sposób w przeciwieństwie do organów samorządu studenckiego nie zostali zweryfikowani przez procedury wyboru - podejmuje uchwały, o zgrozo - w imieniu nas studentów i promuje swoich działaczy próbujących konsumować „bezinteresowne zaangażowanie” w wyborach do struktur samorządu terytorialnego. Wiemy, że studencka pizza, piwo czy bagietka sprzedają się świetnie. Ale czy naprawdę trzeba powoływać studenckie rady miasta poznania by móc konsultować działania na naszą rzecz? – piszą w swoim liście członkowie PSSUP.
- Rzeczywiście takie pismo do nas dotarło – potwierdza Anna Szpytko, rzecznik prasowy prezydenta i urzędu miasta. – We wtorek planujemy zająć się tym tematem i znaleźć rozwiązanie tej sytuacji. Na pewno naszym celem nie jest konfliktowanie środowiska studenckiego.
Czytaj też: |
**
**
Najlepsze atrakcje Krakowa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?