Koziegłowy - Specjalny zespół będzie kontrolował COŚ [WIDEO]

Ostatecznie zamiast kruszyć kopie, czyje badania są bardziej wiarygodne, postanowiono wspólnie zmierzyć się z problemem COŚ, bo – jak podkreśla Mariusz Poznański, wójt Czerwonaka – zdrowie i życie mieszkańców jest najważniejsze.

– Nareszcie rozmawiamy, wypracowaliśmy wspólne stanowisko i idą za tym konkretne decyzje – podsumował wczorajsze spotkanie z poznańskimi władzami Marcin Wojtkowiak, przewodniczący Rady Gminy Czerwonak.

Zobacz film: W Koziegłowach ciągle śmierdzi

Zdaniem wójta Poznańskiego, cel został osiągnięty, ponieważ zostanie powołany zespół kontrolny i będą zlecone kolejne badania. Jeśli potwierdzą one negatywny wpływ smrodu z COŚ na zdrowie ludzi, Aquanet będzie musiał rozwiązać ten problem. Jak? Tego na razie nie wiadomo.

Ryszard Grobelny, prezydent Poznania, zapewnił, że miasto zwróci się do Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska o wyznaczenie dodatkowych punktów, gdzie prowadzony będzie pomiar jakości powietrza pod kątem chemicznym. Te badania sfinansują wspólnie Poznań i Czerwonak. Jeżeli jedna ze stron uzna, że powinno być więcej punktów pomiarowych (niż wskazał WIOŚ), to będzie musiała za nie zapłacić. W maju natomiast wrocławska firma przeprowadzi badania bakteriologiczne. Zapłaci za nie Aquanet.

– Nasza gmina już zapłaciła za takie badania. Skoro Aquanet podważa ich wyniki, niech płaci za ponowne badania – mówi Poznański. – Mają one potwierdzić, czy jest zagrożenie, czy go nie ma. Skoro lekarze potwierdzają wzrost zachorowań na terenie Koziegłów, to dla mnie jest to najpilniejsza sprawa – dodaje.

Z badań przeprowadzonych przez warszawski IOŚ wynika, że oczyszczalnia negatywnie wpływa na jakość mikrobiologiczną powietrza, przyczyniając się do rozprzestrzeniania się bakterii, drożdży i grzybów drożdżopodobnych poza teren obiektu. Stwierdzono m.in. mikroorganizmy, takie jak np. gronkowce. Zespół Lekarza Rodzinnego „Pro Familia” w Czerwonaku na podstawie raportów z NFZ za 2010 r. dokonał porównania zachorowań mieszkańców Owińsk (5,1 tys. mieszkańców) i Koziegłów (11,2 tys. mieszkańców). Efekty są porażające. Na astmę oskrzelową w Owińskach choruje 45 osób, w Koziegłowach 510, a np. na inną przewlekłą zaporową chorobę płuc – odpowiednio 33 i 179 osób.

– Mój najmłodszy syn Piotruś od urodzenia cierpi na astmę oskrzelową. Jestem przekonana, że jest to wina wdychanego przez nas powietrza. Podobne opinie słyszałam od wielu matek – mówi Justyna Prywer.

Do końca miesiąca zostanie powołany zespół, który zajmie się kontrolowaniem procesu technologicznego COŚ. W jego skład wejdą przedstawiciele Poznania i Czerwonaka oraz ich eksperci.

– Aquanet będzie zobowiązany w ciągu ośmiu godzin odpowiedzieć na nasze pytania w wypadku awarii – twierdzi Poznański. – Mam nadzieję, że wspólnie z przewodniczącym Rady Gminy wybierzemy kompetentnych ludzi, którzy będą w stanie ocenić, czy jest awaria, czy po prostu mamy do czynienia z cwaniactwem technologicznym po to, żeby zaoszczędzić pieniądze.

Mieszkańcy Koziegłów nie czują się zdrowi

Magda Kęcka

Mój mąż i siedmioletnia córka Wiktoria cierpią na astmę. Od roku objawy się nasilają. Mąż budzi się w nocy z atakami kaszlu. Dziecku, oprócz tego, ropieją oczy, męczy je uciążliwy katar. Byłam z córką u lekarza. Usłyszałam, że takie mamy tutaj powietrze. Nie dziwię się, że coraz więcej mieszkańców wyprowadza się z Koziegłów.

Wioletta Hofmann

Ciągłe mdłości, bóle i zawroty głowy. Sklep, w którym sprzedaję, znajduje się bardzo blisko oczyszczalni. Jestem w stu procentach przekonana, że stąd biorą się moje dolegliwości. Na podobne objawy żali się też wielu klientów. Kiedyś smród i złe samopoczucie nasilało się pod wpływem pogody – deszczu, wiatru. Teraz odczuwamy je przez cały czas.

Barbara Kelm

Zapachy z oczyszczalni są bardzo uciążliwe. Myślę jednak, że problem jest szerszy. Wielu ludzi żali się na złe samopoczucie. Twierdzę, że to może mieć związek z oczyszczalnią. Mój syn, od dwóch tygodni mocno kaszle. Był przeziębiony, ale już z tego wyszedł. Skąd więc ten kaszel? Mogą to być pogrypowe powikłania, ale również groźniejszy problem.