MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Lech - Dinamo 1:1: Kolejny remisowy sparing Kolejorza

Zenon Zabawny
Zenon Zabawny
Spotkanie z Dinamem Zagrzeb było pierwszym z zaplanowanych sparingów podczas zgrupowania w tureckim Belek, gdzie lechici przygotowują się do startu rundy wiosennej sezonu 2009/2010.

W pierwszym składzie Kolejorza pojawili się m.in. Grzegorz Wojtkowiak i Manuel Arboleda, którzy przez minione miesiące leczyli bardzo poważne kontuzje. Wydaje się, że jeśli nikt nie złapie jakichś poważnych urazów, to właśnie jedenastka, która wybiegła na mecz z Dinamem, będzie podstawowym składem Lecha podczas rundy wiosennej.

Zawodnikiem Dinama jest m.in. Ivan Turina, który w ubiegłym sezonie grał w Lechu. Chorwata jednak zabrakło w bramce drużyny z Zagrzebia.

Pierwszą groźną akcję lechici przeprowadzili w 12. minucie. Po rzucie rożnym i wybiciu piłki przez chorwackich obrońców Siergiej Kriwiec popisał się ładnym uderzeniem z dystansu, ale Butina zdołał sparować strzał. Szansę na dobitkę miał jeszcze Robert Lewandowski, ale jego uderzenie poszybowało nad poprzeczką.

Trzy minuty później znów przed szansą stanął „Lewy”, ale jego uderzenie głową tym razem wylądowało w rękach brakarza Dinama. Jak się okazało, do tzrech razy sztuka – w 18. minucie napastnik Kolejorza w końcu dopiął swego. Po podaniu Sławomira Peszki pewnym strzałem z pięciu metrów Lewandowski zdobył gola dla Kolejorza.

Do końca pierwszej połowy sytuacje strzeleckie miał zarówno Lech jak i Dinamo, ale piłkarzom obu drużyn brakowało celności.

Tuż po przerwie pierwszy raz w tym meczu swoimi umiejętnościami musiał wykazać się Jasmin Burić. Bramkarz Kolejorza obronił groźny strzał z 16 metrów Milna Badelja.

W 69. minucie piłka wylądowała w bramce Lecha, ale sędzia uznał, że strzelający ario Mandzukić był na pozycji spalonej. Trzy minuty później wszystko odbyło się już zgodnie z przepisami, choć dość kuriozalnie. Z dystansu uderzał Tomić, piłka odbiła się od poprzeczki, a stojący przed braką ZLatko Tanevski interweniował tak niefortunnie, że piłka wpadła do siatki.

Bramka wyraźnie dodała skrzydeł Chorwatom, którzy już do końca spotkania zdecydowanie przeważali, co chwilę stwarzając groźne sytuacje pod bramką Jasmina Buricia. Bez wątpienia tylko udanym interwencjom lechici zawdzięczają to, że remis 1:1 udało im się utrzymać już do końca spotkania.

Przypomnijmy, że zimą Lechowi nie udało się wygrać ani jednego sparingu, aż pięć z nich kończyło się remisami.

Następny sparing lechici rozegrają w poniedziałek, a ich rywalem będzie serbska Crvena Zvezda Belgrad.

Lech Poznań - Dinamo Zgarzeb 1:1 (1:0)

Bramki: 18. Lewandowski - 72. Tanevski (sam.)

Lech: Burić - Wojtkowiak, Bosacki, Arboleda (46. Tanevski), Djurdjević (63. Gancarczyk) - Bandrowski (24. Zapotoka), Injac, Peszko, Stilić (63. Mikołajczak) - Kriwiec, Lewandowski

Dinamo: Butina - Cufre, Kovać (46. Barbarić), Vrsaljko (83. Calello), Ibanez, Vrdoljak, Sammir, Badelj (64. Tomić), Morales, Mandzukić, Dodo (57. Kramarić).


Sprawdź, co możesz wygrać w naszych konkursach!Mój Modny PoznańMatura 2010
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ewa Swoboda ze swoją Barbie!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto