Jacek Zieliński został zwolniony w ubiegłym sezonie po 20. kolejce, gdy trenowana przez niego Polonia Warszawa nie wygrała trzeciego kolejnego meczu i w efekcie straciła szanse na mistrzostwo Polski. Jego zwolnienie było dość zaskakujące, bo Czarne Koszule mimo słabszych wyników i tak radziły sobie nadspodziewanie dobrze. Wkrótce częste zmiany szkoleniowców stały się normą dla właściciela klubu – Józefa Wojciechowskiego.
- Trudno okoliczności mojego zwolnienia nazwać normalnymi, ale nie doszukiwałbym się w tym jakiejś sensacji – mówi podczas czwartkowej konferencji prasowej Jacek Zieliński, po czym coś sensacyjnego jednak dodał. – Po sezonie, gdy już negocjowałem warunki pracy w Lechu,, spotkałem się nawet z panem Wojciechowskim, który zaproponował mi powrót do Polonii, ale dlaczego do tego nie doszło, zgadnijcie sami – zwrócił się do dziennikarzy.
Podteksty niedzielnego meczu Lecha z Polonią nie dotyczą tylko osoby Zielińskiego. Wkrótce nowym szkoleniowcem Czranych Koszul ma bowiem zostać Franciszek Smuda, który prowadził Kolejorza przez ostatnie trzy sezony. „Franz” jednak raczej nie zadebiutuje w tej roli już w niedzielnym meczu.
- Mi i zawodnikom jest to raczej obojętne, nie zaprzątamy sobie tym głowy. Jeśli już to pewnie kibice będą żałowali, że nie ma Franka – uważa Zieliński.
Franciszek Smuda ma zostać nowym trenerem Polonii.
Zapowiadana zmiana trenera w Polonii wynika z nie najlepszego startu w nowym sezonie. Warszawianie odpadli z eliminacji Ligi Europejskiej i przegrali pierwszy ligowy mecz z Koroną Kielce aż 0:4. Dopiero w ostatni weekend szczęśliwie udało im się pokonać Śląsk Wrocław 3:2.
- Znam tych chłopaków i wiem, że jak się zepną, potrafią być groźni. Do zamieszania wokół trenera już zdążyli się przyzwyczaić i na pewno czeka nas ciężki mecz – ocenia trener Lecha. - Do tej pory graliśmy ze słabszymi zespołami, dopiero Polonia będzie takim pierwszym papierkiem lakmusowym, który pokaże, na co nas stać.
Na papierze jednak wszystko przemawia za Kolejorzem. Z Koroną, z którą Polonia przegrała 0:4, lechici wygrali 5:0 i to na wyjeździe. Jedynym niewielkim problemem w Lechu jest to, że drużyna prawie cały tydzień nie trenowała. W poniedziałek i wtorek zawodnicy mieli wolne, a poza tym Robert Lewandowski, Jakub Wilk i Semir Stilić wyjechali na mecze swoich reprezentacji i wzięli udział dopiero w czwartkowym treningu. Na szczęście cała trójka wróciła zdrowa.
- Robert Lewandowski ma zbity mięsień łydki, ale to nic poważnego – wyjaśnia Zieliński.
Mecze Lecha i Polonii były zawsze bardzo zacięte.
Treningi z drużyną wznowił już też Bartosz Bosacki, ale z uwagi na dobry występ w meczu z Koroną w środku obrony Ivana Djurdjevicia zapewne mecz z Polonią rozpocznie dopiero na ławce rezerwowych.
Mecz zostanie rozegrany we Wronkach. Pierwszy mecz na tym stadionie z Fredrikstad FK lechici przegrali, ale meczem z Polonią chcą udowodnić, że kameralny obiekt im nie przeszkadza. Bilety w cenie 40 zł można kupować w stałych punktach sprzedaży, a w dniu meczu będzie można je nabyć także w kasach stadionu we Wronkach.
Niedzielny mecz rozpocznie się o godz. 19.15.
WAKACJE 2009 W POZNANIU kultura, sport, turystyka | TRANSFERY 2009 | KONKURSY MM POZNAŃ sprawdź co możesz wygrać |
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?