MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy, właściciele gruntów i rady osiedli o parku Rataje

Marcin Idczak
Mariusz Wiśniewski był jedną z osób, które otwarły drogę do powstania parku, a nie apartamentowców
Mariusz Wiśniewski był jedną z osób, które otwarły drogę do powstania parku, a nie apartamentowców Waldemar Wylegalski
Wiele kontrowersji budzą, mające się rozpocząć, konsultacje społeczne dotyczące parku Rataje.

Miało być kolejne osiedle mieszkaniowe, ale mieszkańcy Rataj stwierdzili, że mają już dość bloków. Dzięki ich determinacji zamiast apartamentowców ma powstać park (w okolicach osiedli Powstań Narodowych i Bohaterów II Wojny Światowej). Do swojego pomysłu udało im się przekonać radnych. Natomiast według obiegowej opinii za budową apartamentów optowały władze miasta.

Co dokładnie tam ma się znajdować zostanie przedstawione podczas konsultacji społecznych. Te mają odbyć się jutro, a jeszcze nie wszyscy zainteresowani o tym wiedzą.

Zobacz także: Park Rataje - Na 30 metrów alei trzeba będzie ogłosić przetarg

- Uważam, że to niepoważne, aby z tak krótką perspektywą zawiadamiać mieszkańców o konsultacjach społecznych - wyjaśnia radny Mariusz Wiśniewski. - Nie ma nawet zachowanych 7 dni, bo w klatkach schodowych w blokach na Ratajach nie wiszą jeszcze żadne zawiadomieni. A przecież w konsultacjach społecznych powinna mieć szansę uczestniczyć jak najliczniejsza grupa zainteresowanych mieszkańców - zauważył w czwartek.

Rafał Łopka z Urzędu Miasta stwierdza, że to nieprawda. - Materiały informacyjne, czyli 1500 plakatów i 16 tysięcy ulotek dostarczono w zeszły piątek, 23 września do Spółdzielni Mieszkaniowej Osiedle Młodych - wyjaśnia Rafał Łopka. - A ta miała zająć się ich dystrybucją.

- Informowaliśmy osoby, które dostarczyły te materiały, że nie da się ich rozdać jednego dnia - mówi Anna Jurgielewicz z Osiedla Młodych. - Trzeba było je podzielić na poszczególne osiedla, później tamtejsze administracje rozdały by je wśród gospodarzy domów, a ci mieli je rozwieszać i rozdawać - wyjaśnia.

Dodaje, że w środę okazało się, że magistrat dostarczył zbyt mało plakatów i ulotek i trzeba było czekać na kolejną dostawę. - Dlatego ich rozwieszaniem pracownicy spółdzielni musieli zajmować się aż do piątkowego popołudnia - podsumowuje Anna Jurgielewicz.

Zobacz także: Pomysły na park na Ratajach w Urzędzie Miasta [ZDJĘCIA]

Swojego oburzenia nie kryje radny Wiśniewski, który wraz z mieszkańcami walczył o park zamiast osiedla apartamentów. - Robione w takim stylu konsultacje stają się w gruncie rzeczy fikcją - stwierdza. - Pytanie, komu tak spieszno? Przecież sprawa parku Rataje nie zamknie się w ciągu najbliższych miesięcy, to wciąż temat na parę lat - dodaje. Mówi, że przypuszczał, iż takie konsultacje się odbędą dopiero w listopadzie, a poprzedzi je dłuższa kampania informacyjna.

Dziennikarze Echa Miasta sprawdzili i jeszcze w piątek rano na osiedlach wokół planowanego parku widać było głownie plakaty kandydatów na posłów i senatorów. Informacyjnych o konsultacjach społecznych było zdecydowanie mniej.

- Trudno mi zrozumieć takie postępowanie - mówi Jan Tomczak z os. Bohaterów II Wojny Światowej. - Przecież my mieszkańcy , czyli osoby najbardziej zainteresowane, powinniśmy wcześniej wiedzieć o takim spotkaniu. Po to, by móc się do niego przygotować - dodaje.

Konsultacje odbędą się będą w następujące dni: we wtorek z mieszkańcami, w środę z właścicielami gruntów położonych na terenie planowanego parku, a w czwartek z radami osiedli. Początek o 17.00 w Szkole Podstawowej nr 20 na os. Rzeczypospolitej 44.

Z chodnikiem przez park się udało

Jedną z pierwszych inwestycji, która jest planowana w parku na Ratajach jest droga dla pieszych, która ma połączyć osiedla Bohaterów II Wojny Światowej i Powstań Narodowych. Będzie nią można dojść do sklepów, szkół, przedszkoli i przystanków autobusowych. Jednak okazało się, że jej budowę zaskarżyły spółki należące do konsorcjum Wechta. Dlatego drogę postanowiono wybudować w dwóch etapach - z jednej i drugiej strony, po środku zostawiając zaskarżony fragment. Jednak ostatecznie Wechta wycofał swoją skargę - tłumacząc jej złożenie ludzkim błędem. Niestety dla mieszkańców tych osiedli było już za późno na jednorazowe stworzenie ciągu komunikacyjnego. Dlatego też chodnik wraz z oświetleniem powstanie w kilku etapach. Pierwsze prace mają rozpocząć się jeszcze w tym roku. Ostatni, środkowy odcinek, powstanie prawdopodobnie za rok.

Najważniejsze informacje z Poznania - zamów nasz newsletter

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Mieszkańcy, właściciele gruntów i rady osiedli o parku Rataje - Poznań Nasze Miasto

Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto