Muzeum Motoryzacji na Roboczej?

Pomieszczenia pod Kaponierą były przez ostatnich 14 lat siedzibą muzem, jednak ze względu na zbliżający się remont Kaponiery fani motoryzacji i ich zbiory muszą się stamtąd wyprowadzić. Dokąd? Oto jest pytanie.

Nad choćby tymczasową siedzibą dla muzeum obradowali tydzień temu radni z Komisji Kultury i Nauki. Mieli nadzieję, że w ciągu tygodnia uda im się znaleźć miejsce, do którego można by przenieść muzeum. Niestety, nie udało się i na czwartowym posiedzeniu radni nie poruszylu tematu nowej siedziby - bo nie było o czym mówić. Ale Antoni Szczuciński, przewodniczący komisji, jest dobrej myśli.

- Prawdopodobne lokalizacje są nawet dwie - wyjaśnia przewodniczący. - Jednak bardziej prawdopodobna jest ta przy Roboczej.

O budynku przy Roboczej będącym własnością miasta mówiło się już przy okazji tzw. Sceny Roboczej, która miałaby tam powstać zgodnie z pomysłem Adama Ziajskiego z Teatru Strefa Ciszy. Ten teatr to kolejna miejska placówka związana z kultura, która nie ma swojej siedziby. Jednak ostatecznie radni nie przyznali dotacji na remont obiektu, który jest w bardzo złym stanie technicznym, sprawa więc upadła.

Skoro nie znalazły się pieniądze na remont budynku dla teatru - skąd je wziąć dla muzeum?
- Myślę, że muzeum będzie mogło starać się o fundusze unijne na remont tego budynku - wyjaśnia Szczuciński.

Nie jest to tak nieprawdopodobne jakby się wydawało: dzięki unijnego wsparciu z różnych funduszy muzea poświęcone motoryzacji udało się otworzyć w Szczecinie i w Krakowie. Te przykłady przytaczał podczas poprzedniego posiedzenia komisji Robert Werle, prezes Automobilklubu Wielkopolski argumentując, że Poznań mógłby pójść za przykładem tych miast.

Komisja kultury: radni zeszli do podziemia! Od siedziby Teatru Muzycznego w dawnej Olimpii po podziemia pod Kaponierą - poznańscy radni z Komisji Kultury badali ukryty potencjał miasta...