W Wielkopolsce obchody tego święta zazwyczaj ograniczały się do pójścia do kościoła.
- Regionalnych zwyczajów obchodzenia tego święta nie ma - tłumaczy Joanna Minksztym z Muzeum Etnograficznego w Poznaniu. - To było święto religijne obchodzone w całej Polsce w określony sposób. Jedynie w miejscowościach, gdzie zachowała się tradycja kolędowania, wśród kolędników pojawiali się także Trzej Królowie.
Pochód z okazji Święta Trzech Króli, który odbędzie się w tym roku w Poznaniu, to całkiem nowa tradycja. Trzy lata temu odbył się pierwszy taki pochód w Warszawie, który tak spodobał się mieszkańcom, że organizuje się go co roku, a pomysł podchwyciły też inne miasta - w tym Poznań.
- Co innego pochód na ulicach miasta, a co innego pochód na wsi - zaznacza Joanna Minksztym. - Na wsi miał on inny cel, kolędnicy z królami byli przyjmowani chętnie, goszczeni, by przynieść pomyślność domowi. Jednak teraz tradycje się mieszają.
Wiele z popularnych niegdyś w Polsce zwyczajów na Trzech Króli już zanikło i nie obchodzi się ich nawet na wsi. Na przełomie XV i XVI wieku wierni na Trzech Króli święcili kadzidła i złota, najczęściej w postaci biżuterii. Święcone złoto miało chronić przed chorobami i przynosić szczęście właścicielowi, a święconym kadzidłem okadzano chore zwierzęta, by wróciły do zdrowia. Dziś już się raczej tego nie spotyka.
Trzech Króli było też nazywane szczodrym wieczorem: tego dnia dzieci dostawały prezenty, śpiewano też kolędy o Trzech Królach w kościele i w domu. Po domach chodzili kolędnicy z koronami na głowach przedstawiający scenki oparte na wędrówce Trzech Króli do Betlejem.
Tradycja nakazywała ich gościnnie przyjąć i szczodrze obdarować za życzenia szczęścia i pomyślności dla gospodarzy. W niektórych domach podawano wówczas specjalnie pieczone na tę okazję ciasto z migdałami - kto znalazł cały migdał, był ogłaszany migdałowym królem, wybierał sobie królową i przez cały wieczór miał obowiązek po królewsku ugaszczać jedzeniem i piciem wszystkich gości. Ten zwyczaj jeszcze gdzieniegdzie zachował się w szczątkowej formie.
Tradycyjnie też właśnie w Święto Trzech Króli swoich parafian odwiedzali księża, chodząc z kolędą - i ten zwyczaj jest kultywowany do dziś. W tym dniu odprawia się też specjalną mszę, a wierni mają obowiązwek uczestniczyć w niej i powstrzymać się od wykonywania prac niekoniecznych. Od XVIII wieku zwyczajowo też po wizycie księdza na drzwiach domu specjalnie poświęconą kredą pisze się K+M+B i bieżący rok.
Czytaj także: |
Święto królów, których... nie było Przede wszystkim wcale nie byli królami i nie ma pewności, czy było ich akurat trzech. Dlaczego więc obchodzimy Święto Trzech Króli? |
Orszak Trzech Króli przejdzie przez Poznań Dwórki, rycerze, dworzanie i oczywiście trzej królowie - wszyscy wezmą udział w Orszaku Trzech Króli, jaki 6 stycznia przejdzie przez Poznań. |
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?