Zgodnie z projektem Aquanetu, który referował Michał Fornal, wiceprezes spółki, cena za wodę i ścieki miałaby wzrosnąć średnio o jeden złoty miesięcznie licząc na jednego użytkownika. Przyczyną wzrostu taryf są koszty rosnących podatków, amortyzacji, a także wzrost kosztów działalności Aquanetu i kosztów pracy.
Jednak przewodniczący Grześ nie wydawał się usatysfakcjonowany wyjaśnieniami wicepreseza, więc wziął go w iście krzyżowy ogień pytań. I nie wystarczyły mu informacje o dochodach spółki: dociekliwy radny zażądał także informacji o tym, ile wynosi średnia pensja w Aquanecie, ile firma wydaje na reklamę i jak usprawiedliwia te wydatki.
Okazało się, że średnio pracownik Aquanetu zarabia 3,800 złotych, a budżet reklamowy spółki waha się od 500 do 800 tysięcy złotych.
- Sporo, jak na monopolistę - skomentował przewodniczący Grześ. - Gdybyście państwo chcieli zdobyć jakiś nowy rynek i musieli się w tym celu reklamować, to bym rozumiał. Ale jesteście monopolistą, więc jaki jest cel takiej reklamy? Zwłaszcza jeśli chodzi o banner reklamowy Aquanetu, który wisiał na Mistrzostwach Świata w Wioślarstwie. Byliście jedyną firmą, która się tam reklamowała.
Tłumaczenie wiceprezesa firmy, że to kwestia budowy pozytywnego wizerunku firmy, a pół miliona na reklamę to naprawdę nie jest dużo, przewodniczący Grześ przyjął ze sporym sceptycyzmem.
- Dla mieszkańca ta planowana podwyżka jest znakiem, że podnosicie ceny, żeby mieć się za co reklamować, więc to jest raczej negatywny, a nie pozytywny wizerunek - replikował radny. - Zwłaszcza jeśli mówimy o monopoliście, który co roku podwyższa ceny. I być może dla państwa pół miliona to mała kwota, mieszkańcy Poznania tak nie uważają. W dodatku mieszkańcy nie mają wyboru, nie mogą sobie wybrać innego dostawcy wody.
Kiedy doszło do głosowania nad opinią komisji, okazało się, że pozostali radni podzielają zdanie swojego przewodniczącego. Projekt podwyżki został zaopiniowany negatywnie.
24-27 listopada | finał 3. edycji i start 4. 14 listopada |
Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?