Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nowe Miasto: Ulubiony rewir złodziei aut

Zenon Zabawny
Zenon Zabawny
bezpieczeństwo na ratajach|przestępczość na ratajach|włamania w poznaniu|włamania na ratajach|kradzieże samochodów na ratajach|bezpieczeństwo na blokowiskach|mapa zagrożeń 2011|hubert haegenbarth
bezpieczeństwo na ratajach|przestępczość na ratajach|włamania w poznaniu|włamania na ratajach|kradzieże samochodów na ratajach|bezpieczeństwo na blokowiskach|mapa zagrożeń 2011|hubert haegenbarth Przemo Wałczyński
Rataje i Chartowo to miejsca, gdzie najczęściej w Poznaniu dochodzi do kradzieży aut oraz włamań.

Od środy codziennie na mmpoznan.pl publikujemy informacje na temat przestępczości w poszczególnych dzielnicach Poznania opracowane na podstawie policyjnej mapy zagrożeń za pierwsze półrocze 2011 r. Dziś czas na Nowe Miasto:

Nowe Miasto to obszar, na którym w pierwszym półroczu tego roku doszło do największej liczby przestępstw – było ich 1385. Powód jest oczywisty – na ogromnych blokowiskach mieszka niemal 200 tysięcy, czyli mniej więcej co trzeci poznaniak.

A do jakich przestępstw dochodzi tutaj najczęściej? Przede wszystkim kradzieży, zwłaszcza samochodów.
- Głównie dochodzi do nich w części Chartowa oraz na osiedlach ratajskich – wyjaśnia Hubert Haegenbarth, naczelnik Wydziału Prewencji Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu. – Wpływa na to przede wszystkim duże skupisko samochodów różnych marek i bliskość autostrady, ponieważ na tym terenie często działają grupy złodziei spoza Poznania. Poza tym monitoring dopiero się tu rozwija.

Łącznie w pierwszym półroczu tego roku zanotowano na Nowym Mieście 139 skradzionych aut, w całym mieście było ich 730, czyli niemal co piąty samochód kradziony w Poznaniu ginie właśnie tutaj. Na szczęście w ostatnich latach liczba tego rodzaju przestępstw w całym Poznaniu systematycznie spada.
- Jeszcze w 2000 r. w Poznaniu ginęło 5 tysięcy samochodów rocznie, a w 2010 było ich już około 1300 – mówi Haegenbarth. – Wzrasta też wykrywalność, która teraz wynosi około 20 proc., a jeszcze kilka lat temu było to zaledwie kilka procent.

Na Nowym Mieście dochodzi też do wielu innych kradzieży – przede wszystkim w centrach handlowych M1 i Galerii Malta. Dużym problemem są też włamania – policja w pierwszym półroczu zanotowało ich aż 287 – głównie na Ratajach i Chartowie.

- Złodzieje najczęściej włamują się do piwnic na dużych osiedlach, które nie są wystarczająco zabezpieczone – wyjaśnia naczelnik Wydziału Prewencji KWP. – Na dużych osiedlach jest duża anonimowość, nie ma takiej współpracy sąsiedzkiej jak na mniejszych osiedlach.

Blokowiska to także teren, gdzie z powodu dużej anonimowości aktywni są wandale. Stosunkowo mało jest za to rozbojów – zanotowano ich jak dotąd 25, to mniej niż na Starym Mieście i Grunwaldzie i tylko trochę więcej niż na Jeżycach.

A jak Wy oceniacie bezpieczeństwo na Nowym Mieście? Czekamy na Wasze komentarze pod tym artykułem.

W piątek na mmpoznan.pl znajdziecie omówienie poziomu przestępczości na Jeżycach.

Czytaj też:
Stare Miasto: Tutaj najłatwiej dostać w zęby i stracić portfel

Dzięki monitoringowi na Starym Mieście jest coraz mniej rozbojów, ale i tak okolice rynku są pod tym względem najbardziej niebezpieczne.

Gdzie najwięcej kradną, a gdzie najczęściej biją w Poznaniu?

Najwięcej aut ginie na Ratajach, a w centrum dochodzi do największej liczby rozbojów – wynika z policyjnej mapy zagrożeń.




emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto