Park Mickiewicza miejscem inwazji... wierszy

Kto na co dzień jest na bakier z czytaniem poezji, od 17 maja ma niezwykłą okazję do nadrobienia zaległości. Nie trzeba nawet sięgać po tomik wierszy, wystarczy przespacerować się wokół parku Adama Mickiewicza.

Na soczyście zielonej trawie „rosną” chmurki, a na nich fragmenty wierszy.  „Ciułam te słówka jakbym ich grozę znał”. „Mój ośrodek przyjemności nienawidzi już trzeźwości" – można między innymi przeczytać na wbitych w ziemię tabliczkach.

- To wiersze, mówi pan? Ale to jakieś znane? – pyta starsza pani przyglądająca się artystycznej instalacji w parku przed operą. – Ta nowoczesna sztuka to nie dla mnie, wie pan, ale to dobry pomysł, że coś takiego powstaje.

Spacerująca z dziecięcym wózkiem pani Karolina: – Nawet się nie przyglądałam, co to takiego. Wiersze? Ale tak w trawie przed operą?

To już nierozłączny element festiwalu, że oprócz wydarzeń programowych, rozmieszczane są instalacje plastyczne w przestrzeni miasta.

A same wydarzenia programowe zapowiadają się wyjątkowo interesująco. W pierwszym dniu festiwalu poznać będzie można bliżej twórczość Marcina Świetlickiego. Na spotkaniu poświęconym książce „Poznań Poetów 1989 – 2010” przedstawiającej twórców, którzy debiutowali w ciągu minionego dwudziestolecia, będzie możliwość spotkania z niektórymi bohaterami opracowania.

Oprócz tego w  ramach festiwalu nie zabraknie innych spotkań, wieczorów autorskich, a nawet meczu piłkarskiego pomiędzy poetami a krytykami o "rację ostateczną".

Festiwal Poznań Poetów odbywa się już po raz piąty. Na ten czas Poznań staje się ogólnopolską stolicą poezji. W tegorocznej edycji udział bierze ponad 60 poetów, tłumaczy i krytyków z Polski, Szwecji, Niemiec, Czech i Indii.  Impreza potrwa do piątku.

Aby obejrzeć wszystkie zdjęcia, przejdź do galerii.

Szybka randka z... poetą Szybka randka z poetą, konkurs na hymn kibica, mecz między krytykami i poetami oraz czołówka polskiej i czeskiej sceny slamowej - 17 maja w Poznaniu rozpoczyna się festiwal Poznań Poetów.