MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Plakaty wyborcze zawisły nawet na Starym Rynku

aaam
aaam
plakaty wyborcze na starym rynku, Marek Niedbała,
plakaty wyborcze na starym rynku, Marek Niedbała, Zenon Kubiak
Stary Rynek ma być wolny od wszelkich reklam, a tymczasem na ogrodzeniu jednego z ogródków piwnych wiszą plakaty kandydata na posła.
Na MM Moje Miasto Poznań każdy może publikować swoje materiały i wygrywać pieniądze! Co miesiąc ze wszystkich materiałów Dziennikarzy Obywatelskich opublikowanych na łamach mmpoznan.pl wybieramy najlepsze, a ich autorów nagradzamy! Każdego miesiąca w ten sposób rozdzielamy 500 zł! Przeczytaj wiecej o konkursie Tym żyje miasto!

Na niespełna dwa tygodnie przed wyborami parlamentarnymi trudno nie natknąć się na ulotki i plakaty kandydatów na posłów i senatorów. I chociaż miasto zezwoliło na zamieszczanie plakatów wyborczych w dość ograniczonej liczbie miejsc, reklamę jednego z kandydatów można zobaczyć nawet w samym sercu Starego Rynku.

Plakaty Marka Niedbały kandydującego z listy SLD „zdobią” płotek ogródka piwnego znajdującego się tuż przed wejściem do Wagi Miejskiej.

Taki widok nie podoba się przechodniom spacerującym po rynku.
- Przychodzimy pooglądać koziołki, a oglądamy plakaty wyborcze – mówią Agata i Karolina, studentki Politechniki Poznańskiej.
- Gdybym chciała zobaczyć twarze polityków, włączyłabym telewizję – dodaje Karolina. –  Stary Rynek powinien być wizytówką Poznania, czymś co przyciągnie turystów.

Młodym poznaniankom wtóruje pani Bożena.
- Wie pani, jeśli taki jeden Niedbała wisi w ogródku, to mi nie przeszkadza, ale proszę sobie wyobrazić, że politycy wszystkich opcji wywieszą swoich kandydatów: zrobi się śmietnik i to w centrum Poznania, a przecież nie o to chodzi. - komentuje pani Bożena.

Wojciech Groblewski, dyrektor Biura Kształtowania Relacji Społecznych Urzędu Miasta nie ma wątpliwości, że plakaty wiszą nielegalnie.
- W minionym tygodniu wysłaliśmy komitetom informacje przypominające, że istnieje lista konkretnych obiektów publicznych, na których można wywieszać plakaty – mówi Groblewski. - W innych miejscach obowiązuje bezwzględny zakaz. Jak widać, niestety nie wszyscy potraktowali to poważnie.

Groblewski przypomina, że w tym przypadku plakaty zawisły nie tylko w miejscu, do tego nieprzeznaczonym, ale na obszarze objętym ochroną miejskiego konserwatora zabytków.
- Ja mogę wezwać tylko do zdjęcia plakatów i ostrzec, że następnym razem to komitety wyborcze zostaną obciążone kosztami usuwania – wyjaśnia Groblewski. – Osobiście skontaktuję się w tej sprawie z miejskim konserwatorem zabytków.

O tym, dlaczego na ogrodzeniu ogródka znalazły się plakaty wyborcze, usiłowaliśmy dowiedzieć się w pubie, do którego ogródek należy.
- My nic nie wiemy, a szefa nie ma – wyjaśniły zdziwione naszą wizytą kelnerki.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

STUDIO EURO 2024 ODC. 6

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto