Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Polonia – Warta 0:1: Zieloni zdobyli Bytom!

Zenon Zabawny
Zenon Zabawny
Krzysztof Gajtkowski
Krzysztof Gajtkowski archiwum/eM
Celny strzał Krzysztof Gajtkowskiego zapewnił Warcie trzy punkty w meczu z występującą jeszcze niedawno w ekstraklasie Polonią Bytom.

Po cennym remisie w Gdyni w pierwszej kolejce, w drugiej piłkarze Warty mieli już apetyty na komplet punktów. Polonia Bytom, która jeszcze niedawno grała w ekstraklasie, latem przeszła rewolucję kadrową i to zdecydowanie in minus, co w niedzielnym spotkaniu stawiało w roli faworytów drużynę z Poznania.

Trener Czesław Jakołcewicz dość nieoczekiwanie postanowił rozpocząć mecz z Piotrem Reissem tylko na ławce rezerwowych. Zamiast niego szansę otrzymał Krzysztof Gajtkowski.

Mecz zgodnie z przewidywaniami lepiej rozpoczęli poznaniacy, którzy zdołali przenieść ciężar gry na połowę rywali. Brakowało jednak strzałów – pierwsze uderzenie oddał dopiero w 14. minucie Tomasz Foszmańczyk, ale piłkę zablokowali obrońcy Polonii. Dwie minuty później niezłym strzałem, ale niestety minimalnie niecelnym popisał się Bartosz Bereszyński.

W 24. minucie gorąco pod bramką gospodarzy było po strzale z blisko 30 metrów Tomasza Magdziarza, ale wynik pozostał niezmienny,

Z każdą minutą przewaga Warty rosła. W 53. minucie po ładnym wejściu w pole karne minimalnie obok słupka uderzał Gajtkowski. Dwie minuty później błąd przytrafił się obronie Zielonych, ale rywale nie skorzystali z prezentu.

Po chwili nieporozumienie w defensywie zdarzyło się bytomianom. Niezdecydowanie bramkarza i jednego z obrońców wykorzystał Gajtkowski, który strzałem z 15 metrów wyprowadził Wartę na wynik 1:0.

Po objęciu prowadzenia warciarze cofnęli się, oddając pole rywalom. Piłkarze Polonii nie byli jednak w stanie poważniej zagrozić bramce strzeżonej przez Łukasza Radlińskiego. Zieloni szukali okazji do kontry i w 85. minucie po jednej z nich powinno być 2:0. W dobrej sytuacji znalazł się Mariusz Ujek, który strzałem głową próbował lobować Seweryna Kiełpina, ale zabrakło mu precyzji.

W ostatniej minucie zwycięstwo mogło się warciarzom wymknąć z rąk, ale Jakub Świerczok pomylił się dosłownie o centymetry. W efekcie Warta wraca do Poznania z cennymi trzema punktami.

Polonia Bytom - Warta Poznań 0:1 (0:0)

Bramka: 56. Krzysztof Gajtkowski.

Żółte kartki: Kornacki - Wichtowski.

Polonia: Kiełpin - Sinclair, Gamla, Killar,Chomiuk - Pietrowski (68. Zaczyński), Dziewulski, Matusiak, Góral (58. Świerczok), Kornacki - Wojsyk (65. Alancewicz).

Warta: Radliński - Sasin, Ngamayama, Jasiński, Kosznik - Magdziarz, Marciniak, Foszmańczyk (89. Scherfchen), Gajtkowski (71. Goliński), Bereszyński (68. Wichtowski) - Ujek.





emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto