Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

POZNAŃ - Dwie awarie tramwajów sparaliżowały ruch na trasie PST

Katarzyna Fertsch
Zdenerwowani pasażerowie wysiadali ze stojących w wielkim korku tramwajów i pieszo pokonywali resztę trasy
Zdenerwowani pasażerowie wysiadali ze stojących w wielkim korku tramwajów i pieszo pokonywali resztę trasy G. Dembiński
Najpierw awaria tramwaju, później sygnalizacji świetlnej. To wystarczyło, by w piątek rano sparaliżować ruch na trasie PST. Wzburzeni pasażerowie spóźniali się do szkół, pracy i na spotkania. Utrudnienia trwały kilkadziesiąt minut.

Po godzinie 8, na przystanku przy ulicy Solidarności zepsuła się "czternastka". - Jeden z pasażerów próbował na siłę otworzyć drzwi i, niestety, je uszkodził - relacjonuje Zbigniew Klingsporn z nadzoru ruchu MPK. - Combino mają zabezpieczenie i kiedy drzwi są zepsute, tramwaj nie pojedzie.

Po interwencji pogotowia technicznego pojazd udało się ponownie uruchomić, by mógł zjechać do zajezdni. Trasa była jednak zablokowana przez prawie pół godziny. Inne tramwaje również wypadały w tym czasie z rozkładu jazdy. Zanim sytuację udało się unormować, kolejna awaria wstrzymała tramwaje.

- Po godzinie 9 zawiesiła się sygnalizacja świetlna na moście Teatralnym. W ogóle nie zapalało się zielone światło dla tramwajów, które chciały skręcać w stronę Okrąglaka - opowiada Klingsporn.

Zanim uruchomiono sygnalizację, wyjazd z PST zakorkował się. Pasażerowie wysiadali z kilkunastu tramwajów czekających w kolejce. - Znów musiałam schodzić z nasypu "pestki". To się zdarza zdecydowanie zbyt często. Nie mówiąc już o tym, że przez takie niespodzianki od rana spóźniam się do pracy - żaliła się Beata Cichocka, która musiała wysiąść z "piętnastki".

O niewydolności PST mówi się od dawna. Zdecydowanie poprawić sytuację ma dopiero wydłużenie trasy do Dworca Zachodniego PKP. Obecne próby udrożnienia przejazdu przynoszą mizerne skutki. - Wydłużyliśmy przystanek na moście Teatralnym, na którym zatrzymują się tramwaje jadące w stronę Okrąglaka. Jest trochę lepiej - mówi Rafał Kupś, zastępca dyrektora Zarządu Transportu Miejskiego.

Kontrolowana jest także sygnalizacja świetlna w rejonie wyjazdu z PST.

Co najczęściej korkuje "pestkę"?
Awarie sygnalizacji świetlnej i uszkodzenia tramwajów to najczęstsze przyczyny przestojów na PST. Tych drugich jest każdego dnia od 10 do nawet 60 (w całym mieście). Tramwaje korkują się też, jeśli samochód stanie na torowisku lub pieszy uniemożliwi przejazd. Wystarczy, że tramwaj straci zielone światło i jest problem.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Policja podsumowała majówkę na polskich drogach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto