Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Poznański Festiwal Nauki i Sztuki: Od trupa do... komórki na szpilkach

Lilia Łada
Lilia Łada
Przy wejściu leży trup i trwa badanie odcisków palców, a dalej ...
Przy wejściu leży trup i trwa badanie odcisków palców, a dalej ... Lilia Łada
Przy wejściu leży trup i trwa badanie odcisków palców, a dalej przechadzają się komórki na... szpilkach. Ruszył Poznański Festiwal Nauki i Sztuki.

Korytarze i sale poznańskiego ośrodka Polskiej Akademii Nauk przy ulicy Wieniawskiego pękają w szwach, a wszędzie pełno jest uczniów liceów i gimnazjów z całej Wielkopolski. Młodzi ludzie próbują zdejmować odciski palców, wyizolować DNA w domowych warunkach lub dowiedzieć się, jak można wyprodukować paliwo... we własnej kuchni.

Przy stoisku CSI "Na tropie" przygotowanym przez sekcję medyczną Koła Naukowego Studentów Biotechnologii Operon Uniwersytetu Przyrodniczego kłębią się tłumy zainteresowanych. Podchodzą ostrożnie, żeby nie zadeptać konturów zwłok widocznych przed stoiskiem.

- Ostatnio bardzo modne są seriale kryminalistyczne takie jak "CSI" czy "Kości" - wyjaśnia Anna Stroynowska, która razem z Ewą Bauman i Sylwią Głazowską dyżuruje na stoisku. - A ponieważ nas to też interesuje, postanowiliśmy przygotować takie stoisko, mając nadzieję, że to będzie ciekawe. Zaczęliśmy od denata, bo chcieliśmy pokazać całą drogę zbierania dowodów. Byliśmy nawet w poznańskim laboratorium kryminalistycznym, żeby się skonsultować.

Na stoisku właśnie trwa zbieranie dowodów i odcisków palców. Każdy chętny może podejrzeć, jak wygląda pobieranie i identyfikacja odcisków palców, i to różnymi metodami. A nieco dalej można popatrzeć, jak szybko i łatwo w domowych warunkach można wyizolować DNA.
- Chcemy pokazać, że można to zrobić, bo badania DNA to w dzisiejszych czasach podstawa - mówi Anna Stroynowska.

Zainteresowanie jest ogromne, młodzi ludzie tłoczą się wokół stoiska, żeby zobaczyć jak najwięcej i rozstępują się tylko wtedy, gdy przechodzą... komórki. Jest tu jeden neuron, jeden makrofag i osteoblast, a wszystkie bardzo ładne i eleganckie w szpilkach. Każdy chce mieć z nimi zdjęcie.

Fantazyjnie przebrane dziewczyny - wśród nich jedna pani magister inżynier, jedna doktorantka, studentka Uniwersytetu Artystycznego i wizażystka - są częścią prezentacji Ewy Sumelki z Zakładu Histologii Uniwersytetu Medycznego. Jej wykład zatytułowany "Bio top model, czyli komórka w szpilkach na wybiegu" zainaugurował festiwal.

- To wszystko wzięło się stąd, że jestem pracownikiem Zakładu Histologii, ale także scenografem po Akademii Sztuk Pięknych - wyjaśnia Ewa Sumelka. - Pomyślałam więc, że można by połączyć w jednej prezentacji naukę i sztukę.

Nieco dalej ci, którzy są zainteresowani tymi bardziej praktycznymi aspektami nauki, mogą zajrzeć na stoisko dietetyczne i dowiedzieć się, jak się prawidłowo odżywiać i jak schudnąć. Co ciekawe, tu w kolejce stoją same śliczne i szczupłe dziewczyny.

Obok specjaliści z Koła Naukowego Studentów Biotechnologii Operon Uniwersytetu Przyrodniczego pokazują, jak sobie we własnej kuchni wyprodukować paliwo do samochodu, gdy zabraknie nam benzyny.
- Benzyna jest coraz droższa i coraz trudniej ją otrzymać, więc biodiesel może być dla niej alternatywą - pokazuje Aleksandra Perz. - Wystarczy olej roślinny lub zwierzęcy. My akurat używamy oleju słonecznikowego lub rzepakowego.

By otrzymać prawdziwe paliwo, olej należy podgrzać do temperatury 50 stopni i dodać do niego alkohol metylowy z zasadą potasową, która jest katalizatorem reakcji.
- Po kilkunastu minutach płyn się rozwarstwia i ta górna warstwa to właśnie biodiesel - pokazuje Aleksandra Perz. - Na dole pozostaje gliceryna, produkt uboczny i dość kłopotliwy, bo powstaje jej na tyle dużo, że trudno ją zagospodarować. Ale nasi koledzy wymyślili sposób, jak ją przekonwertować, żeby użyć jej do produkcji tworzyw sztucznych.

Gotowy biodiesel tak naprawdę jeszcze się nie nadaje, żeby go wlać do baku. Powinien być dodatkowo oczyszczony, no i nie każdy typ silnika znosi taką benzynę. Silnik nieprzystosowany do takiego rodzaju paliwa może nawet zniszczyć.
- Ale na skalę przemysłową produkcja biodiesla jest znacznie tańsza niż benzyna - zaznacza Aleksandra Perz.

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto