Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Przebudzeni poznaniacy wyrwali zwycięstwo

Zenon Zabawny
Zenon Zabawny
Do przerwy PBG Basket przegrywał z Polpharmą 28:36, ale później emocji nie brakowało. Poznaniacy wygrali 82:78 i w pre play off zmierzą się z Czarnymi Słupsk.

Przed tym meczem Polpharma Starogard Gdański miała zagwarantowane trzecie miejsce w tabeli po sezonie zasadniczym. Z kolei PBG Basket cały czas walczył o jak najlepsze miejsce dające lepszą sytuację przed pre play off. Trener Polpharmy Milija Bogicević nie zamierzał traktować poznaniaków ulgowo i do Poznania przyjechali Tony Weeden i Patrick Okofor.

Początek meczu okazał się zaskakująco słaby w wykonaniu obu drużyn. Mnożyły się niecelne podania, głupie straty, niecelne rzuty i niepotrzebne faule. W efekcie pierwsza kwarta zakończyła się niespodziewanie niskim wynikiem 13:11 dla gości.

Kolejne 10 minut okazały się niewiele lepsze. Wystarczy powiedzieć, że aż 10 z 23 punktów zdobytych przez Polpharmę w tej fazie gry padło po celnych rzutach wolnych. Koszykarze PBG Basket sprawiali wrażenie jakichś ospałych i zmęczonych.

Na początku trzeciej kwarty goście wyszli już na 10-punktowe prowadzenie 41:31 i nic nie wskazywało, żeby obraz gry się zmienił, a jednak nagle w poznańskiej zespole coś zaskoczyło. Sygnał do przebudzenia dał fenomenalnie dysponowany Sasza Ocokoljić, który dwukrotnie trafił za trzy punkty. Gdy po chwili widowiskowym wsadem popisał się Thomas Mobley zrobiło się 45:48. W ciągu kilkunastu następnych sekund trafił Robert Tomaszek i trener Bogicević poprosił o czas.

Niewiele to dało, bo po wznowieniu gry po kontrze Mobley wywołał jeszcze większy aplauz publiczności, robiąc wsad, jakiego nie powstydziłby się żaden z czołowych zawodników NBA i PBG Basket wyszedł na prowadzenie 49:48. 

- Pewnie, że ćwiczę wsady na treningu, ale na treningu to coś innego niż podczas meczu – przyznawał po meczu Mobley.

W kolejnej akcji Amerykanina próbował naśladować Adam Waczyński, ale za nisko podskoczył i zamiast łatwych punktów, PBG Basket stracił piłkę. Niewiele to zmieniło, bo poznaniacy dalej grali znakomicie, prowadząc w pewnym momencie już 57:52. Gracze Polpharmy nieco zdezorientowani nagłym zwrotem w meczu zdołali się otrząsnąć i przed czwartą kwartą wynik brzmiał 57:56 dla gospodarzy.

Walka toczyła się punkt za punkt, ale gdy na 5 minut przed końcem faulowany Zbigniew Białek trafił za trzy punkty i po chwili wykorzystał rzut wolny, PBG Basket prowadził już 72:65. Niestety, w końcówce dały o sobie znać efekty dużej liczby fauli poznaniaków. Za piąte przewinienie zszedł Hubert Radke, a po cztery mieli na swoim koncie Tomaszek, Szawarski i Cirić.

Tuż przed końcem do remisu po 78 doprowadził Łukasz Majewski. Na 23 sekundy przed końcem Ocokoljić celnymi rzutami wolnymi wyprowadził swój zespół na prowadzenie 80:78 – Polpharma długo rozgrywała akcję, chcąc doprowadzić do remisu, ale w decydującej fazie meczu stracili piłkę, którą przejął Robert Tomaszek. Goście sfaulowali jeszcze Ocokoljicia, który ustalił wynik spotkania na 82:78.

- Wyszliśmy jacyś zdekoncentrowani na ten mecz, graliśmy jakby nam się nie chciało, ale po przerwie na szczęście udało nam się przebudzić – mówił po meczu Robert Tomaszek.

Klasą samą dla siebie i bez wątpienia najlepszym zawodnikiem tego meczu, a kto wie, czy nie całej 26. kolejki PLK był Sasza Ocokoljić, który zdobył 24 punkty i miał aż 9 zbiórek.

Wyniki innych spotkań sprawiły, że ostatecznie PBG Basket zakończył sezon zasadniczy na 9. miejscu i w fazie pre play off zmierzy się z Czarnymi Słupsk.

- Mieliśmy bardzo dużo strat zwłaszcza w pierwszym meczu, tym bardziej chłopakom należą się brawa za drugą połowę i całą drugą połowę sezonu, dzięki której drużyna awansowała na 9 miejsce w tabeli – komentował spotkanie trener Dejan Mijatović.

Pierwszy mecz z Czarnymi poznaniacy zagrają już w sobotę w Słupsku.

PBG Basket Poznań - Polpharma Starogard Gdański 82:78
Kwarty: 11:13, 17:23, 29:20, 25:22

PBG Basket Poznań: Ocokoljuć 24, Cirić 12, Tomaszek 12, Białek 9, Mobley 8, Waczyński 8, Duvnjak 4, Radke 3, Szawarski 2, Mowlik, Semmler, Skowroński.

Polpharma Starogard Gdański: Weeden 19, Kulig 16, Okafor 12, Majewski 9, Wiśniewski 6, Ochońko 5, Mirković 4, Angley 4, Michałek 3, Dąbrowski, Rabe.

Aby obejrzeć wszystkie zdjęcia, kliknij w miniaturki pod artykułem.


emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto