18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rada Miasta - Przedwyborcze lanie drogiej wody

Bogna Kisiel
Krzysztof Mączkowski w ławach rady spędził 12 lat. Wczorajsza sesja była jego ostatnią
Krzysztof Mączkowski w ławach rady spędził 12 lat. Wczorajsza sesja była jego ostatnią Janusz Romaniszyn
– To, czy będziecie głosowali za, czy przeciw, nie ma znaczenia. Podwyżki i tak wejdą w życie – stwierdził podczas wczorajszej sesji Tomasz Lewandowski z LiD. I to jest święta prawda. Bez względu na wynik głosowania poznaniacy zapłacą w 2011 r. o 4 proc. więcej za wodę i ścieki (7,58 zł netto, w tym za metr sześcienny wody 3,21 zł, a ścieków – 4,37 zł).

Rada Miasta, przyjmując rok temu Wieloletni Plan Modernizacji i Rozwoju Aquanetu, zgodziła się na finansowanie inwestycji wodociągowo-kanalizacyjnych z dochodów ze sprzedaży wody i odbioru ścieków. Dlatego odrzucenie wczoraj uchwały dotyczącej taryf za wodę i ścieki było jedynie pustym gestem, ale też wiele mówiącym. Bo to, że radni PiS i Lewicy byli przeciwni wynika z ich konsekwentnej postawy w sprawie podwyżek. Natomiast dołączenie do grupy przeciwników radnych Platformy – Grzegorza Ganowicza, Krzysztofa Skrzypinskiego, Marka Sternalskiego, Huberta Świątkowskiego, Szymona Wachowiaka, Mariusza Wiśniewskiego – wydaje się podyktowane grą przedwyborczą. Wszyscy ci radni dokładnie rok temu, 17 listopada, głosowali za wprowadzeniem podwyżek cen wody i ścieków. To także m.in. ich głosami został przyjęty plan inwestycyjny Aquanetu. Nie sposób inaczej zinterpretować takiego postępowania, jak podlizanie się wyborcom. Gdyby było inaczej, rada zgodziłaby się na wprowadzenie do porządku obrad projektu uchwały o dopłatach do cen wody i odbioru ścieków, co proponował Lewandowski. Kolejnym takim działaniem pod publiczkę było odrzucenie taryf za tzw. deszczówkę, które i tak będą obowiązywać.

Prawdziwa burza rozpętała się na sesji, gdy doszło do dyskusji o udzieleniu bonifikaty Wyższej Szkole Nauk Humanistycznych i Dziennikarstwa. Uczelnia była zainteresowana wieczystą dzierżawą (na 99 lat) gruntu miejskiego przy ul. Golęcińskiej i kupnem znajdujących się na nim budynków. Pośpiech, z jakim przygotowywana była uchwała, wzbudził podejrzenia niektórych radnych. Oczekiwano zapewnień, że lokatorzy pięciu mieszkań w jednym z budynków nie zostaną wyrzuceni na bruk. Piotr Voelkel, jeden z założycieli WSNHiD, zapewnił, że albo kupi od nich mieszkania, albo zapewni im inne. Ostatecznie rada wyraziła zgodę na bonifikatę. Nieruchomość wartą 20,5 mln zł, uczelnia przejmie za prawie 11 mln zł. Powstanie tutaj Akademia Designu. To tylko kilka z kilkudziesięciu spraw, którymi zajęli się radni. Obrady trwały do nocy. Wczorajsza sesja była ostatnią w tej kadencji. Dla radnego Krzysztofa Mączkowskiego szczególną, ponieważ po 12 latach zasiadania w radzie nie będzie ubiegał się o mandat.

– Mimo surowej oceny „Głosu” odchodzę w poczuciu dobrze spełnionego obowiązku – stwierdził radny, ale przyznał, że jego aktywność w radzie spadła w ciągu ostatniego roku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Zmiany w rządzie. Donald Tusk przedstawił nowych ministrów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto