Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Straż Graniczna odkrywała swoje tajniki i... prezentowała "Mańka"

Redakcja
Broń, urządzenia do wykrywania metalu, wiele informacji z ...
Broń, urządzenia do wykrywania metalu, wiele informacji z ... Adam Łojewski
Broń, urządzenia do wykrywania metalu, wiele informacji z dziedziny kryminalistyki i... chrzciny robota - w porcie lotniczym Poznań Ławica odbyły się "Drzwi otwarte" Straży Granicznej.

Poznańska placówka Straży Granicznej zorganizowała w Porcie Lotniczym Poznań - Ławica "Drzwi otwarte" z okazji 20-lecia istnienia formacji. Zarówno przedszkolaki oraz osoby starsze, które postanowiły wybrać się na lotnisko, nie mogły narzekać na brak atrakcji. Na tarasie widokowym lotniska można było dowiedzieć się o historii, poznać tajniki pracy oraz zapoznać się ze sprzętem Straży Granicznej. Goście mogli złożyć również swoje odciski palców na kartach daktyloskopijnych oraz dowiedzieć się, w jaki sposób tworzy się portrety pamięciowe.

- Mamy do zaprezentowania również stanowisko techniki kryminalistycznej - mówi chorąży Artur Powązka. - Znajduje się tutaj podstawowy sprzęt jaki technicy używają podczas swojej pracy. Są walizki kryminalistyczne, w których znajdują się narzędzia do identyfikacji i odnajdywania śladów. Mamy proszki, substancje, za pomocą których możemy ujawnić ślady na wszelkiego rodzaju powierzchniach sztywnych. Na komputerze mamy program do tworzenia portretu pamięciowego. Prosta aplikacja, która działa na ogólnodostępnym systemie operacyjnym.

Za jej pomocą "tworzona" jest twarz podejrzanego. Taki program nie jest ogólnodostępny i nie można go pobrać z Internetu, a szkolenia z techniki kryminalistycznej trwają trzy miesiące.

Dużym zainteresowaniem cieszyło się też miejsce, w którym można było dowiedzieć się, w jaki sposób funkcjonariusze Straży Granicznej rozpoznają i zatrzymują przestępców.
- Posiadamy urządzenie do sprawdzania autentyczności dokumentów oraz papieru użytego do ich produkcji - mówi sierżant Maciej Piotrowski. - Kontroler po podejrzeniu, że dokument jest nieprawidłowy przechodzi do specjalnego urządzenia produkcji łotewskiej, w którym są filtry i kamery, które weryfikują dokument. Tym urządzeniem sprawdzamy zarówno dowody osobiste, paszporty, wizy. Żeby obsługiwać takie urządzenie trzeba przejść trzytygodniowy kurs, który kończy się egzaminem.



Podczas czwartkowych "Drzwi otwartych" Straży Granicznej ogłoszono również wyłonione w konkursie imię robota pirotechnicznego. Oficjalnego nadania imienia dokonał zwycięzca - przedszkolak Bartek. Jakie imię wymyślił i dlaczego?
- Robot będzie nazywał się Maniek - opowiada Bartek. - To jest proste imię i łatwo jej zapamiętać, Maniek, to Maszyna Nienawidząca Eksplozji.

Zwycięzca konkursu nakleił na robota dwie naklejki z jego nowym imieniem, a w nagrodę otrzymał odtwarzacz dvd i... robota na jednem miesiąc. Bartek będzie mógł przyjeżdżać i bawić się nim aż do znudzenia.

Czwartkowe spotkanie było również doskonała okazją do uzyskania informacji na temat wstąpienia w szeregi Straży Granicznej. Od jakiegoś czasu trwa bowiem nabór. Wszystko o zasadach wstąpienia do Straży Granicznej, niezbędne informacje już jutro w Portalu MM Moje Miasto Poznań.

Aby zobaczyć więcej zdjęć, przejdź do galerii!



Plakat musi śpiewać
8 maja - 24 lipca 2011 | Muzeum Narodowe w Poznaniu



emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Straż Graniczna odkrywała swoje tajniki i... prezentowała "Mańka" - Poznań Nasze Miasto

Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto