Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Termalica – Lech 0:4: Pewny awans odrodzonego Lecha!

Zenon Zabawny
Zenon Zabawny
Bartosz Ślusarski
Bartosz Ślusarski archiwum/Damian Rokicki
Po najlepszym meczu tego sezonu piłkarze Kolejorza w imponującym stylu awansowali do 1/8 Pucharu Polski.

W I rundzie tegorocznej edycji Pucharu Polski los przydzielił lechitom jednego z trudniejszych możliwych rywali – Termalikę Bruk-Bet Nieciecza, czyli czołową drużynę I ligi, która w poprzednim sezonie do samego końca walczyła o awans do ekstraklasy.

Lech po nie najlepszym początku sezonu, nie mógł sobie pozwolić na kolejną wpadkę i do Niecieczy jechał w pełni zmobilizowany. Mecz rozegrano o godz. 13 w upale sięgającym 35 stopni Celsjusza.

- To na pewno wpłynie na jakość i tempo gry, ale nie możemy nic na to poradzić – mówił już przed meczem Mariusz Rumak, trener Lecha.

Ale tempo meczu w pierwszej połowie wcale nie było senne. Obie drużyny starały się szybką akcją zaskoczyć rywala. Pierwsi groźniej zaatakowali gospodarze – w 12. minucie niezłym strzałem z dystansu popisał się Vojtech Horvath, ale piłka minęła słupek bramki Krzysztofa Kotorowskiego.

Później do głosu doszli lechici, ale w ich akcjach brakowało wykończenia. W 22. minucie w niezłej sytuacji strzelał Szymon Pawłowski, ale piłka trafiła jednego z obrońców Termaliki. Minutę później uderzenie z ostrego kąta Łukasz Trałki odbił Grzegorz Kasprzik.

Po okresie przewagi poznaniaków w 35. minucie powinno być 1:0 dla pierwszoligowca. Luis Henriquez za lekko podawał piłkę głową do Kotorowskiego. Bramkarza Kolejorza ubiegł Emil Drozdowicz, który przerzucił piłkę nad „Kotorem” do Andrzeja Rybskiego, który na szczęście dla Lecha nie trafił do pustej bramki.

Druga połowa rozpoczęła się od rzutu wolnego poznaniaków wykonywanego z około 18 metrów. Piłkę uderzył Marcin Kamiński, ale niestety trafił tylko w słupek. W 53. minucie niezłym strzałem popisał się Szymon Pawłowski, ale trafił w środek bramki, gdzie stał Kasprzik.

Minutę później swoją szansę mieli gospodarze. Dariusz Jarecki w dziecinny sposób ograł Mateusza Możdżenia, lecz trafił jedynie w boczną siatkę.

W 61. minucie trener Rumak wpuścił w miejsce Lovrencsica Bartosza Ślusarskiego i jak się po chwili okazało, była to decyzja kluczowa dla dalszego przebiegu spotkania. Już dwie minuty po wejściu na boisko „Ślusarz” idealnie dośrodkował piłkę z prawego skrzydła wprost na głowę niepilnowanego w polu karnym Łukasza Teodorczyka, a ten pewnym strzałem głową dał Lechowi prowadzenie.

Dwie minuty później lechici po imponującej wymianie podań podwyższyli na 2:0. Tym razem Teodorczyk zrewanżował się idealnym podaniem Ślusarskiemu, po którego strzale piłka odbiła się od słupka i wpadła do siatki.

Wydawało się, że poznaniacy będą spokojnie kontrolować przebieg spotkania, nie nadwyrężając sił, ale nic podobnego – w dalszym ciągu na bramkę Termaliki sunął atak za atakiem.

W 78. minucie indywidualną akcją popisał się rozgrywający bardzo dobre spotkanie Pawłowski. Były zawodnik Zagłębia minął jednego z obrońców i pewnym uderzeniem tuż przy słupku podwyższył na 3:0.

W ostatnich minutach poznaniacy mogli strzelić jeszcze jedną bramkę, ale udało im się to dopiero w samej końcówce, gdy z 14 metrów do siatki trafił Szymon Drewniak.

Lech wygrał wysoko i zapewnił sobie awans do 1/8 Pucharu Polski, ale po tym meczu cieszy przede wszystkim ładna dla oka, ofensywna gra i zaangażowanie piłkarzy do ostatniej minuty. Oby był to zwiastun przebudzenia Kolejorza.

Termalica Bruk-Bet Nieciecza - Lech Poznań 0:4 (0:0)

Bramki: 63. Teodorczyk, 65. Ślusarski, 78. Pawłowski, 90. Drewniak.

Żółte kartki: Pleva, Skołorzyński – Henriquez.
Czerwona kartka: Pleva (87. - za dwie żółte).
Widzów: (w tym 400 kibiców Kolejorza).
Sędzia: Tomasz Kwiatkowski (Warszawa).

Termalica: Kasprzik - Skołorzyński, Pleva, Pielorz, Jarecki - Horvath, Sołdecki (76. Piekarski) - Piotrowski, Pawlusiński, Rybski (78. Ceglarz) - Drozdowicz (70. Foszmańczyk)

Lech: Kotorowski - Możdżeń, Wołąkiewicz, Kamiński, Henriquez - Trałka - Lovrencsics (61. Ślusarski), Pawłowski, Hamalainen (82. Drewniak), Ubiparip (82. Formella) – Teodorczyk.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Termalica – Lech 0:4: Pewny awans odrodzonego Lecha! - Poznań Nasze Miasto

Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto