Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

"W ostatnią drogę z Maurycym". Taksówkarze z Poznania chcą pożegnać zamordowanego chłopca

Chrystian Ufa
Chrystian Ufa
Nadal nie jest znana data ani miejsce pogrzebu chłopca.
Nadal nie jest znana data ani miejsce pogrzebu chłopca. Robert Woźniak
Stowarzyszenie Zawodowe Poznańskich Taksówkarzy zorganizuje kondukt żałobny w dniu pogrzebu 5-letniego Maurycego, który został zamordowany na poznańskim Łazarzu. Przejazd taksówkarzy, którzy wyruszą spod krzyża na ul. Żelazka, będzie eskortowany przez policję. Nadal nie jest znana data ani miejsce pogrzebu chłopca.

Spis treści

Taksówkarze z Poznania pożegnają Maurycego

“W ostatnią drogę z Maurycym” wybiorą się poznańscy taksówkarze, by uhonorować przedszkolaka, który został zamordowany w drodze na pocztę, gdzie miał wysłać swoją pierwszą w życiu pocztówkę.

- Stwierdziliśmy, że warto go pożegnać w odpowiedni sposób. Ta inicjatywa to trochę moja wewnętrzna potrzeba - chłopiec nie powinien zginąć, miał całe życie przed sobą. Sam mam córkę i nie jestem w stanie sobie wyobrazić, jak rodzice Maurycego czują się w tym momencie - wyjaśnia Artur Górniak, taksówkarz pracujący na co dzień w M1 Taxi.

"Przejedziemy w kompletnym milczeniu"

Kierowcy taksówki przejadą w kondukcie żałobnym w ciszy, by zachować szacunek dla rodziny zmarłego chłopca. Taksówkarze organizują również zbiórkę na wieniec z białych róż w kształcie serca, który złożą przy grobie małego Maurycego.

- Przejedziemy w kompletnym milczeniu. Potem na pogrzeb wejdzie delegacja, gdzie złożymy dwa wieńce. Była propozycja trąbienia, ale stwierdziliśmy, że nie zrobimy tego z szacunku dla rodziny Maurycego, która jest w wielkim smutku - oznajmił Artur Górniak.

Przyjadą kierowcy z całej Polski

Nadal nie jest znana data ani miejsce pogrzebu chłopca. Wiadomo za to jednak, że do akcji dołączą się taksówkarze nie tylko z Poznania, ale też z całej Polski.

Wstępnie będzie 30-40 taksówek, ale to w każdej chwili się zmienia. Oprócz Warszawy może przyjedzie ktoś z Łodzi i Wrocławia - podał taksówkarz M1 Taxi.

Warszawscy kierowcy zdecydowali się przyłączyć do akcji, by oddać hołd chłopcu. Ich kondukt wyruszy ze stolicy, a w Poznaniu dołączą się do przejazdu zorganizowanego przez poznańskich taksówkarzy.

Nadal nie jest znana data ani miejsce pogrzebu chłopca.
Nadal nie jest znana data ani miejsce pogrzebu chłopca. Robert Woźniak

- Głębokie wyrazy współczucia dla rodziców i całej rodziny Maurycego. Mam wnuki w podobnym wieku, które chodzą do przedszkola. Łzy same cisną się do oczu i żadne słowa nie odzwierciedlą traumy i współczucia - napisał Paweł Saturski z NSZZ "Solidarność" Taksówkarzy Zawodowych w Warszawie.

“W ostatnią drogę z Maurycym” to znak taksówkarzy, którzy chcą pokazać, że o małym Maurycym będą pamiętać zawsze.

- Chcemy, żeby wiedział, że nigdy o nim nie zapomnimy. Maurycy zostanie w naszych sercach na zawsze - zakończył Artur Górniak, jeden z inicjatorów konduktu żałobnego.

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]

Turystyczna Wielkopolska - Pleszew i Jarocin:

od 16 lat

Obserwuj nas także na Google News

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: "W ostatnią drogę z Maurycym". Taksówkarze z Poznania chcą pożegnać zamordowanego chłopca - Głos Wielkopolski

Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto