Ryby, meble, pojemniki na śmieci, lodówki, części samochodów, przenośne toalety, rowery, pralki a przede wszystkim dużo mułu. To wszystko do tej pory znajdowano podczas osuszania zbiornika, z którego latem tak chętnie korzystają mieszkańcy Poznania. Wielka akcja spuszczania wody ma rozpocząć się już na początku listopada.
Każdego dnia Malta będzie płytsza o 10 centymetrów. Później trzeba będzie wyczyścić dno i znów napełnić nieckę.
- Całość tych prac powinna zakończyć się do wiosny, a kosztować ma około 940 tysięcy złotych - mówi Marian Wiśniewski z Poznańskich Ośrodków Sportu i Rekreacji, w gestii których jest jezioro oraz część przylegających do niego terenów.
Czytaj więcej o poznańskiej Malcie
Jak zapowiadają pracownicy ośrodka po oczyszczeniu zbiornika z mułów i jego ponownym napełnieniu, woda ma być w nim zdecydowanie bardziej przezroczysta. Za to, że w tej chwili tak nie jest w dużej mierze odpowiadają niestety poznaniacy.
- Śmieci i odpadki wrzucają do jeziora spacerowicze. A w przeszłości zdarzało się już, że z dna wyciągano nawet pralki, rowery, dużo jest też butelek - tłumaczą pracownicy. Dodatkowo w jeziorze żyje w nim mnóstwo ryb, które zostaną odłowione. Może ich być nawet 25 ton, wszystkie docelowo mają zarybić stawy i inne zbiorniki w Wielkopolsce.
POSIR zapewnia, że po zakończeniu prac Malta znacznie się zmieni. - Zamiast wysokich trzcin zostaną tam zasadzone mniejsze rośliny. Dzięki temu będzie lepszy widok dla trenerów kajakarzy oraz dla spacerowiczów - wyjaśnia Paweł Wichłacz z POSIR-u.
ZEBRAliśmy nasze serwisy w jednym miejscu:
Wszystko o Lechu Poznań - BUŁGARSKA.PL: polub serwis na Facebooku
Filmy z Poznania i całej Wielkopolski - GŁOS.TV: polub serwis na Facebooku
Inwestycje i budownictwo w Wielkopolsce - DOM
Baw się i wygrywaj nagrody - KONKURSY
Codziennie rano najświeższe informacje z Poznania i regionu na Twoją skrzynkę mailową.
Zapisz się do newslettera!
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?