Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zobacz jak „Plaża w Pourville” wracała do swojej świetności (zdjęcia)

Redakcja
Jedyny w Polsce obraz francuskiego impresjonisty Claude’a Moneta od niedzieli możemy znowu oglądać na wystawie w Muzeum Narodowym. Jednak po kradzieży 10 lat temu wrócił poważnie uszkodzony.

Aby „Plaża w Pourville” mogła wrócić na swoje miejsce w Muzeum Narodowym w Poznaniu, musiała zostać poddana niezwykle precyzyjnym i bardzo czasochłonnym zabiegom konserwatorskim. Opisywaliśmy je już bardzo szczegółowo, teraz, dzięki uprzejmości poznańskiego Muzeum Narodowego, możemy pokazać Wam na zdjęciach, jak wyglądały poszczególne etapy prac na przywracaniem dawnej świetności pracy Claude’a Moneta.

Przypomnijmy tylko, że w czasie kradzieży obraz wycięto z ramy ostrym narzędziem. Na brzegach rozcięcia powstały wykruszenia zaprawy i warstwy malarskiej, a zakryte pod ramą fragmenty – około 1-1,5 cm – pozostały na krośnie. Skradzione płótno przeleżało kilka lat bez właściwego naprężenia, co wywołało jego deformacje i pofalowanie.

W takim stanie na początku 2010 roku obraz trafił do Pracowni Konserwacji Malarstwa.


Fragment obrazu – dolny prawy narożnik z przeciętą w połowie wysokości sygnaturą artysty. Widoczne są wykruszenia warstwy malarskiej i zaprawy wzdłuż linii cięcia. Ciekawostka – w warstwie malarskiej widoczne są włosy z pędzla artysty wklejone w mokrą powierzchnię podczas tworzenia dzieła.
Widok obrazu po odzyskaniu w styczniu 2010. Widoczne jest przecięcie wokół wszystkich krawędzi (brzegów) obrazu.


Fragment obrazu – widoczne są wykruszenia warstwy malarskiej z zaprawą (ciemne plamki to odsłonięte płócienne podłoże), powstałe w wyniku zaginania i załamywania obrazu podczas kradzieży.



Fragment obrazu – widoczne są pofalowania i deformacje płótna z przedstawieniem malarskim powstałe po wycięciu z ramy, na skutek braku właściwego napięcia obrazu na krośnie.
Obraz w świetle UV – widoczna jest luminescencja ubytków warstwy malarskiej w postaci ciemnych plam przy lewej i górnej krawędzi.


Widok krosna z resztkami kompozycji malarskiej – pasy płótna o szerokości ok. 1,5 cm wokół krawędzi (tyle pozostało w poznańskim Muzeum Narodowym po kradzieży obrazu w 2000 r.).Widok krosna od odwrocia z licznymi nalepkami dokumentującymi historię obrazu (m.in. udział w wystawach, zmiany właścicieli).



W Pracowni Konserwacji Papieru i Skóry zdjęto historyczne nalepki, które następnie poddano konserwacji oraz odklejono brzegi taśmy papierowej, co umożliwiło odpięcie z krosna krajek wraz z brzegami obrazu.



Widok brzegu obrazu z podgiętym podczas przygotowywania fabrycznego podobrazia fragmentem krajki. Widoczny jest rzeczywisty beżowo-różowy kolor zaprawy, wybrany przez artystę i wykorzystany w budowie kompozycji malarskiej.
Na dolnej listwie krosna zachowały się odciski palców artysty, ubrudzonych mokrą błękitną farbą podczas tworzenia obrazu.




Fragmenty obrazu – w powiększeniu widoczna jest faktura i swobodne impasty w partii nieba oraz niewielkie wykruszenia warstwy malarskiej i zaprawy.


Lico obrazu podczas zabiegu usuwania wtórnego, ociemniałego i pożółkłego werniksu zmieniającego znacznie pierwotną kolorystykę obrazu.



Obraz napięty na krośnie pomocniczym został poddany powolnemu procesowi prostowania w komorze wilgotnościowej. Obok widoczny jest fragment odciętych brzegów i krajek z warstwa malarską zabezpieczoną bibułka japońską.


Odrocie obrazu po wykonaniu sklejeń stykowych i wzmocnieniu spoin.
Przygotowanie do zabiegu likwidowania deformacji płótna.

Obraz z zabezpieczeniami z bibułki japońskiej wzdłuż krawędzi jest napinany na krosno pomocnicze za pomocą taśm.






Proces dublowania krajek na stole niskociśnieniowym. Na licu obrazu widoczne są kity założone w miejscach ubytków warstwy malarskiej i zaprawy.

"Plażę w Pourville" oglądać możemy w Galerii Malarstwa Europejskiego Muzeum Narodowego w Poznaniu (Al. Marcinkowskiego) od wtorku do czwartku w godz. 9-15, w piątek od 12 do 21 oraz soboty i niedziele od 11 do 18. W soboty do muzeum jest wstęp wolny. W tej samej sali wyświetlany jest także film dokumentalny szczegółowo opowiadający o konserwacji „Plaży w Pourville”. W takiej formie obraz będzie prezentowany do końca roku.

Przeczytaj także:
"Plaża w Pourville" już w muzeum

Tłumy poznaniaków przyszły zobaczyć odzyskany po 10 latach i odnowiony po prawie rocznej pracy konserwatorów obraz Claude'a Moneta.

Jak „Plaża w Pourville” do Poznania trafiła

Powrót obrazu Claude’a Moneta na wystawę to główna niedzielna wiadomość. Jednak wcześniejsze losy „Plaży w Pourville” również są ciekawe!

"Plaża w Pourville" jak nowa

Zniszczony w czasie kradzieży obraz Moneta jest już w jednym kawałku. Odzyskał także pierwotne kolory i zachwyca blaskiem nowości.

"Plaża w Pourville" Moneta odzyskana po 9 latach!

Kradzież miała miejsce 9 lat temu: z Muzeum Narodowego w Poznaniu nieznani sprawcy wynieśli "Plażę w Pourville" Claude'a Moneta. Zaginiony obraz odnaleźli policjanci z KWP w Poznaniu!

Ukradł obraz bo... kocha Moneta

Najpierw było zatrzymanie sprawcy w Olkuszu, później długa droga do Poznania i wreszcie, po ekspertyzie specjalistów, "Plaża w Pourville" została pokazana dziennikarzom.

Podejrzany o kradzież obrazu Moneta aresztowany

Sąd Rejonowy w Poznaniu zdecydował o zastosowaniu wobec podejrzanego o kradzież obrazu Claude'a Moneta Roberta Z. tymczasowego aresztu. Grozi mu do 10 lat więzienia.

Trzy lata więzienia za kradzież "Plaży w Pourville"

Na trzy lata więzienia za kradzież obrazu „Plaża w Pourville” Claude’a Moneta skazał sąd Roberta Z. po trwającym zaledwie kilka godzin procesie.

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto