Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Deptak na Żydowskiej? Restauratorzy stawiają warunki

Zenon Zabawny
Zenon Zabawny
Właściciele restauracji przy ul. Żydowskiej boją się, że ...
Właściciele restauracji przy ul. Żydowskiej boją się, że ... Zenon Kubiak
Boją się oni, że zrobienie na ulicy deptaku odbierze im klientów.

O pomyśle radnych z Komisji Rewitalizacji, aby ul. Żydowską zamknąć dla ruchu samochodowego, tworząc z niej kolejny deptak, pisaliśmy na mmpoznan.pl już rok temu. Gdyby to się udało, na ulicy zamiast zaparkowanych samochodów, mogłyby się pojawić ogródki gastronomiczne. Dość nieoczekiwanie sprzeciw zgłosili sami restauratorzy, z którymi w czwartek dyskutowali poznańscy radni.

- Turyści rzadko do nas docierają, częściej naszymi klientami są mieszkańcy Poznania, którzy dojeżdżają do nas samochodami - tłumaczyła Ewa Kukla, właścicielka Cafe Bordo. – Jeśli nie będą mogli zaparkować w pobliżu, to do nas nie dotrą.

Jako dowód swoich racji restauratorzy podawali Euro 2012, w czasie którego ul. Żydowska była zamknięta dla ruchu i większość tutejszych lokali zanotowała spadki przychodów rzędu nawet 60 proc. Restauratorzy nie są także zainteresowani ustawianiem ogródków przed swoimi lokalami.

- Mamy już ogródki w podwórkach kamienic, a nasze lokale są dość niewielkie i nawet nie będziemy w stanie obsłużyć większej liczby gości – wyjaśniała Monika Jagniewska, właścicielka Cafe Czekolada.

Klienci potrzebują miejsc parkingowych

Radni przekonywali jednak, że na ul. Żydowskiej są też lokale, które nie mają możliwości ustawienia ogródka w podwórkach. Zaś Euro 2012 nie było najlepszym dowodem na to, że deptak ograniczy liczbę klientów.

- Ulica Żydowska jest cicha i spokojna, a kibice w czasie Euro 2012 raczej szukali innej atmosfery – zwracał uwagę Mariusz Wiśniewski, przewodniczący Komisji Rewitalizacji.

Maciej Kwacz, właściciel restauracji Girasola, przekonywał, że deptak sam w sobie nie jest złym pomysłem, ale pod pewnymi warunkami.
- Utworzenie deptaka nie może się ograniczać do ustawienia dwóch znaków z obu stron i koniec – przekonywał Kwacz. – Klienci muszą mieć gdzie zaparkować. Jeśli w pobliżu powstaną inne miejsca parkingowe, to możemy rozmawiać.

- Poza tym ul. Żydowska jest zaniedbana, brudna, ma krzywe chodniki, a wieczorem jest na niej ciemno. Wiele osób boi się, że natknie się na jakiegoś pijaczka w bramie – dodawała Ewa Kukla..

Radny Wojciech Kręglewski zgadzał się z tą argumentacją. Wskazując jednocześnie, że turyści pojawią się na Żydowskiej, jeśli będzie ona prowadzić ze Starego Rynku do innej atrakcji turystycznej, np. odnowionej synagogi przy ul. Wronieckiej.

Kompromisowe rozwiązanie już w 2013 r.

Ostatecznie kompromisowe rozwiązanie zaproponował Andrzej Billert z Zarządu Dróg Miejskich. W jego propozycji miejsca parkingowe pozostałyby tylko przed tymi lokalami, których właściciele będą tym zainteresowani. Pozostali, jeśli będą chcieli, ustawią przed swoimi kawiarniami czy restauracjami ogródki. Cała ulica ma zostać oznakowana jako strefa zamieszkania. Czyli piesi będą mogli chodzić po całej ulicy.
- Wtedy po jakimś czasie ocenimy, jak to się sprawdza – przekonywał Billert.

Zaproponowano także, aby na nowo zagospodarować placyk między Starym Rynkiem a skrzyżowaniem z ul. Dominikańską.

Pierwsze zmiany na ul. Żydowskiej mają się pojawić już w 2013 r.

Kto je obiad na Starym Rynku?

W trakcie dyskusji pojawił się temat tego, w jaki sposób klienci restauracji docierają na Stary Rynek i okolicę. Restauratorzy przekonywali, że głównie własnymi samochodami. Popierał ich radny Wojciech Kręglewski.

- Nie oszukujmy się, anarchistów jeżdżących rowerami nie stać na obiad za 100 zł na Starym Rynku – wskazywał radny.

Jesteśmy ciekawi, jaki środek transportu wybieracie, jadąc na obiad lub kolację w okolicy Starego Rynku. Czekamy na Wasze komentarze pod artykułem.

Czytaj więcej wiadomości z Poznania




**

**

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto