Drugie wielkie podniesienie na stadionie miejskim

Kratownice to cztery ogromne metalowe dźwigary, które będą stanowić główną konstrukcję, na której zostanie oparte zadaszenie stadionu miejskiego w Poznaniu. Podnoszenie pierwszej kratownicy – północnej, która waży aż 1400 ton było dość skomplikowane, ale zakończyło się sukcesem.

W ubiegłym tygodniu budowlańcy rozpoczęli podnoszenie drugiej kratownicy południowej, która waży nieco mniej – 1300 ton. Najpierw podniesiono ją na wysokość jednego metra, aby zamontować kable sprężające oraz wykonać niezbędne pomiary, a we wtorek w południe rozpoczęto podnoszenie ogromnej konstrukcji na docelową wysokość 30 metrów.  

Do podnoszenia użyto 8 siłowników hydraulicznych, które podnosiły 1300-tonowy ciężar z prędkością około 5 km/h i kilkanaście minut przed godz. 21 kratownica  osiągnęła docelową wysokość. Po samym podniesieniu budowlańcy będą musieli jeszcze przesunąć dźwigar na żelbetowe słupy.

- Po tym przystąpimy do podnoszenia bocznych kratownic, co powinno rozpocząć się w przyszłym tygodniu -  wyjaśnia Ryszard Dembiński, prezes spółki Euro Poznań 2012.

Boczne dźwigary są znacznie lżejsze od pozostałych – ważą „zaledwie” po ponad 400 ton i będą podnoszone zupełnie inną techniką – przy pomocy trzech ogromnych dźwigów, które od kilkunastu dni stoją już przed stadionem przy Bułgarskiej.

Jeszcze w poniedziałek kratownica była podniesiona na wysokość 1 metra.

1300 ton stali nad stadionem miejskim (+ wideo) Zobaczcie unikatowe zdjęcia wykonane wieczorem na stadionie miejskim po podniesieniu ogromnej, 1300-tonowej kratownicy, która będzie podtrzymywać dach poznańskiego stadionu.

„Pudzian” pomoże budować stadion w Poznaniu? W poniedziałek na stadionie przy ul. Bułgarskiej można było spotkać Mariusza Pudzianowskiego. Czyżby słynny strongman miał pomóc w podnoszeniu ważącej 1300 ton kratownicy?

Surowe konsekwencje za opóźnienia na stadionie? Prezydent Poznania uważa, że opóźnienia przy budowie Stadionu Miejskiego mogą sprawić, że Hydrobudowa będzie miała problemy z dopuszczeniem do kolejnych publicznych przetargów.