Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Genius Loci na Ostrowie Tumskim, Meteoryt Morasko - Dlaczego nie odwiedzamy rezerwatów w Poznaniu?

Paulina Rezmer
Tak tłoczno było tylko w dniu otwarcia rezerwatu na Ostrowie Tumskim
Tak tłoczno było tylko w dniu otwarcia rezerwatu na Ostrowie Tumskim Waldemar Wylegalski
Rezerwat archeologiczny na Ostrowie Tumskim kosztował 10 mln złotych i jest kolebką polskiej państwowości. Drugi, rezerwat przyrodniczo-astronomiczny Meteoryt Morasko, to ewenement na skalę światową i skrywa największe w Polsce kosmiczne głazy. Dlaczego więc tak mało osób odwiedza oba te miejsca?

Poznaniacy nie mają pojęcia jak dotrzeć do wielkopolskich rezerwatów. Choć miasto może się poszczycić unikatowymi w skali Europy miejscami ochrony przyrody i dziedzictwa archeologicznego, informacja o tym, jak się do nich dostać jest niewystarczająca. A zdaniem wielu w ogóle nie istnieje.

- Nie przypominam sobie, bym gdziekolwiek widział reklamę rezerwatu archeologicznego. Wstyd się przyznać, ale dopiero teraz dowiaduję się o jego istnieniu - przyznaje poznaniak Grzegorz Lewandowski.

Na inwestycję Genius Loci na Ostrowie Tumskim mającą promować kolebkę polskiej państwowości przeznaczono 10 mln złotych. Tymczasem o tym, jak dotrzeć do pozostałości po grodzie Mieszka I informuje zaledwie jedna tabliczka. Jak mówi Bartosz Małolepszy z Centrum Turystyki Kulturowej "Trakt" mapy z zaznaczonym rezerwatem Genius Loci będą dla turystów dostępne dopiero w przyszłym roku, bo w tym na aktualizację zabrało pieniędzy.

Słaba promocja dotyczy również poznańskich obszarów ochrony przyrody. Unikatowy w skali europejskiej rezerwat przyrodniczo-astronomiczny Meteoryt Morasko odwiedza w ciągu roku zaledwie 6 tysięcy osób. Są to głównie studenci kierunków biologicznych i geograficznych, którzy do rezerwatu przychodzą na zajęcia praktyczne .

- To specyficzny obszar, który bez odpowiedniej reklamy i informacji może się turystom z zewnątrz wydać po prostu mało atrakcyjny - mówi Zbigniew Szeląg z Nadleśnictwa Łopuchówko sprawującego opiekę nad rezerwatem. - Dokładamy wszelkich starań, aby to zmienić. Zakończyliśmy budowę parkingu i sanitariatów przy rezerwacie. W planach jest też ustawienie tablic informacyjnych, które zachęcą turystów do odwiedzin.

Czytaj także: Na Morasku odkryto największy polski meteoryt

Choć z jednej strony opiekunom rezerwatu zależy na zwiększeniu liczby odwiedzających, z drugiej dopuszczają myśl, że poznaniacy nie są przygotowani na wizytę w takim miejscu. - Przyznaję, że obawiamy się aktów wandalizmu ze strony osób, które nie są do końca świadome jak cennym obszarem jest rezerwat Meteoryt Morasko i jak wielki wkład w rozwój nauki wniosły dokonane na tym terenie odkrycia - podkreśla Szeląg.

- Poznaniacy nie potrafią być dumni z tego, co mają - ubolewa rodowita mieszkanka miasta, Anna Dembińska. - Jako studentka ochrony środowiska uważam, że cenne chronione obszary na terenie naszego miasta są po prostu za mało rozreklamowane. Dlatego miłośnicy przyrody niechętnie się tu zatrzymują. Warto to zmienić.

Zobacz także: W Poznaniu ruszył festiwal Ale Kino!

Twórz Nasze Miasto razem z nami. Pisz na [email protected] lub zostaw nam wiadomość na facebooku


ZEBRAliśmy nasze serwisy w jednym miejscu:
Wszystko o Lechu Poznań - BUŁGARSKA.PL: polub serwis na Facebooku
Filmy z Poznania i całej Wielkopolski - GŁOS.TV: polub serwis na Facebooku
Inwestycje i budownictwo w Wielkopolsce - DOM
Baw się i wygrywaj nagrody - KONKURSY


Codziennie rano najświeższe informacje z Poznania i regionu na Twoją skrzynkę mailową.
Zapisz się do newslettera!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto