Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lech – Widzew 4:0: Nokaut po przerwie! [zdjęcia]

Zenon Zabawny
Zenon Zabawny
Lech - Widzew 4:0, Bartosz Ślusarski
Lech - Widzew 4:0, Bartosz Ślusarski Damian Rokicki
Meczem z łódzkim Widzewem lechici pokazali, że o żadnej zadyszce w ich przypadku nie może być mowy.

Kolejorz cały czas kontynuuje serię zwycięstw w lidze, ale po ostatnich meczach z Jagiellonią i Wisłą dało się słyszeć głosy, że poznaniakom wygrane przychodzą coraz trudniej. Na dodatek w piątek w spotkaniu z Widzewem trener Mariusz Rumak nie mógł liczyć na kontuzjowanych Luisa Henriqueza i Aleksandra Tonewa, a nie w pełni sił byli także Bartosz Ślusarski i Kasper Hamalainen, którzy mecz rozpoczęli na ławce rezerwowych.

Od pierwszych minut lechici zdecydowanie przejęli inicjatywę na boisku, ale w 8. minucie po złym wybiciu piłki przez Krzysztofa Kotorowskiego i przejęciu jej przez łodzian, w niezłej sytuacji strzeleckiej znalazł się Mariusz Stępiński – na szczęście uderzył nad poprzeczką. Minutę później po dośrodkowaniu z prawego skrzydła Łukasza Teodorczyka bliski dojścia do piłki był Karol Linetty, ale uprzedził go Maciej Mielcarz.

Najbliżej objęcia prowadzenia Kolejorz był w 21. minucie, kiedy po szybkiej kontrze Teodorczyk znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem. Napastnik Lecha próbował lobować Mielcarza, ale uczynił to katastrofalnie – piłka przeleciała kilka metrów obok bramki.

Do przerwy było 0:0 i trener Mariusz Rumak zadecydował, aby na drugą połowę w miejsce Teodorczyka i Linetty’ego weszli Ślusarski i Hamalainen. Już pierwszy kontakt z piłką „Ślusarza” to było groźne uderzenie, które jednak zdołał obronić Mielcarz. W 50. minucie nareszcie Kolejorz objął prowadzenie – po rzucie rożnym piłka trafiła do stojącego tuż za polem karnym Mateusza Możdżenia, który po raz kolejny udowodnił, że jak już strzela gole, to są one przedniej urody. Piękna bomba sprawiła, że zrobiło się 1:0.

Cztery minuty później widzewiacy mogli doprowadzić do remisu, ale Kotorowski obronił groźny strzał Stępińskiego.

W 60. minucie było już 2:0. Fin wygrał pojedynek z jednym z obrońców gości i stanął oko w oko z Mielcarzem. Uderzył najgorzej jak mógł – prosto w bramkarza, ale na szczęście miał jeszcze szansę na dobitkę, przy której już się nie pomylił.

Nie minął kwadrans, a na listę strzelców wpisał się Ślusarski, ale prawdziwym „ojcem” tego gola był Hubert Wołąkiewicz. To on przeprowadził kapitalny rajd lewym skrzydłem zakończony celnym podaniem do niepilnowanego partnera, który tylko dopełnił formalności.

Kiedy wydawało się, że mecz zakończy się „trójką”, w ostatniej minucie po strzale z ostrego kąta Ślusarskiego zmierzającą do siatki piłkę wybił jeden z obrońców. Futbolówka trafiła jednak prosto pod nogi Gergo Lovrencsicsa, który ustalił wynik spotkania na 4:0.

Efektowne zwycięstwo sprawiło, że przyszłotygodniowe starcie z Legią Warszawa zapowiada się jeszcze bardziej emocjonująco.

- Z optymizmem, dużym optymizmem patrzymy w przyszłość – powiedział po meczu Mariusz Rumak.

Lech Poznań - Widzew Łódź 4:0 (0:0)

Bramki: 50. Możdżeń, 60. Hamalainen, 74. Ślusarski, 90. Lovrencsics.

Żółte kartki: Teodorczyk – Abbes.
Widzów: 21 104.
Sędzia: Tomasz Musiał (Kraków).

Lech: Kotorowski - Kędziora, Ceesay, Kamiński, Wołąkiewicz (75. Djurdjević) - Trałka, Murawski - Możdżeń, Linetty (46. Hamalainen), Lovrencsics - Teodorczyk (46. Ślusarski)

Widzew: Mielcarz - Broź, Abbes, Phibel, Płotka - Okachi, Kasprzak (58. Nowak) - Kaczmarek, Dudek (58. Ben Dhifallah), Pawłowski - Stępiński (77. Rybicki).

Zobacz wszystkie zdjęcia

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Lech – Widzew 4:0: Nokaut po przerwie! [zdjęcia] - Poznań Nasze Miasto

Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto