Piotr Lisiewicz, lider znanej z prześmiewczych happeningów Akcji Alternatywnej Naszość jest oskarżony o przewodzenie nielegalnemu zgromadzeniu, do której doszło 18 września 2010 r. Tego dnia w Poznaniu odbyły się demonstracje przeciwko zatrzymaniu Ahmeda Zakajewa, szefa czeczeńskiego rządu na uchodźstwie i ściganego listem gończym przez Rosję. Demonstranci zebrali się wówczas przed siedzibą Platformy Obywatelskiej, a następnie udali się przed konsulat Federacji Rosyjskiej. W demonstracji rzeczywiście uczestniczył Lisiewicz.
Pierwsza rozprawa w tej sprawie odbyła się 24 stycznia. Wtedy Lisiewicz usiłował wejść do sądu m.in. z siekierą, którą chciał wycinać drzewa w tajdze syberyjskiej. Na drugą rozprawę, której termin wyznaczono na poniedziałek, 14 marca, lider Naszości i jego kompania pojawili się w strojach beduinów, a jeden z nich został ucharakteryzowany na Muammara Kaddafiego.
- Pan pułkownik przyjechał tutaj, aby pokazać rządowi Donalda Tuska, jak należy zwalczać nielegalne zgromadzenia – tłumaczył Lisiewicz. – Zamierzam wnioskować o powołanie Muammara Kaddafiego na świadka w moim procesie.
Na trawniku przed siedzibą Sądu Rejonowego przy ul. Kamiennogórskiej happenerzy rozbili nawet namiot mający imitować ten, którego używa w czasie swoich podróży zagranicznych libijski dyktator.
- Przyjechał Kaddafi pomóc Tuska mafii! – krzyczeli happenerzy, rozbijając namiot i rozwijając przed nim dywan.
Sam „Kaddafi” przyprowadzony przez Naszość udzielił kilku rad adresowanych do rządu Donalda Tuska, m.in. za najbardziej użyteczny środek rozpędzania nielegalnych demonstracji wskazał karabin M-16. Zaśpiewał także piosenkę:
- Muammar ci wszystko wybaczy, smutek zamieni ci w śmiech, Muammar wszystko tak pięknie tłumaczy: bomby, zamachy i grzech... – można było usłyszeć w treści piosenki.
„Beduini” usiłowali wprowadzić do budynku sądu Lisiewicza zawiniętego w dywan, ale na to nie chciała zgodzić się policja, która dywan nakazała zostawić przed drzwiami. Wszyscy happenerzy zostali też sprawdzeni przez bramkę do wykrywania metalu.
- Ale dlaczego nie możemy wnieść dywanu? Dywan nie jest niebezpieczny – usiłował bezskutecznie negocjować Lisiewicz.
Do rozprawy jednak nie doszło, gdyż sędzia nakazała zbadać trzeźwość oskarżonego, a badanie alkomatem wykazało 0,39 promila alkoholu.
- Przyznałem się do spożycia piwa Fortuna z Miłosławia, promując wielkopolską markę i zeznałem do protokołu, że to dlatego, iż rządów Donalda Tuska nie da się przetrwać na trzeźwo – opowiadał później Lisiewicz, który po wyjściu z sądu przystąpił do... dalszej konsumpcji piwa.
Sędzia prowadząca sprawę podjęła decyzję o przeprowadzaniu rozprawy pod nieobecności oskarżonego i uznała go winnym. Lisiewicz został skazany za przewodzenie nielegalnemu zgromadzeniu karą grzywny w wysokości 500 zł, a ponadto za pojawienie się na rozprawie w stanie nietrzeźwym sąd ukarał go karą porządkową w wysokości 1500 zł.
- Happening okazał się trafiony, Muammar Kaddafi byłby dumny - skomentował wyrok lider Naszości. - Od obu wyroków będę się odwoływał. Każdy, kto widział naszą demonstrację, ten wie, że była ona spontaniczna. Poza tym nie rozumiem, jak sędzia mogła dzisiaj przesłuchiwać świadka bez możliwości zadawania mu pytań.
Aby obejrzeć więcej zdjęć, przejdź do fotogalerii
Wkrótce wideo z happeningu!
Zobacz wideo i zdjęcia oraz przeczytaj relację z poprzedniej rozprawy Piotra Lisiewicza: |
Lisiewicz ociepla stosunki (wideo) Obwiniony o przewodzenie nielegalnej demonstracji w obronie Ahmeda Zakajewa lider Naszości stawił się przed sądem ubrany w pasiastą pidżamę. |
Lisiewicz z siekierą i strusiem na rozprawę w sądzie Piotr Lisiewicz swój kolejny proces zamienił w happening. Ubrany w piżamę z maskotką strusia stanął przed sądem. |
Zobacz relacje wideo z innych akcji - happeningów Naszości: |
Naszość z wibratorami i pułapką dla Janusza Palikota (wideo) Tym razem poznańscy happenerzy trafili na kontrhappening zwolenników Janusza Palikota, którzy m.in. mieli ze sobą krzyż. |
Bóbr i Lenin nie spotkali się z marszałkiem (wideo) Członkowie "Naszości" chcieli pokazać, że poznaniacy nie są tak skąpi, jak stwierdził Bronisław Komorowski. Oto relacja wideo z happeningu. |
"Szambiarze" kontra zwolennicy Janusza Palikota (wideo) Zobaczcie film z happeningu Naszości i stowarzyszenia Lepszy Świat przeciwko Januszowi Palikotowi, który we wtorek pojawił się w Poznaniu. |
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?