Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Straż Miejska będzie patrolować okolice dzikich kąpielisk

Przemek Wałczyński
Przemek Wałczyński
utonięcia w poznaniu| utnięcia w jeziorze| statystki utonięć| tragiczny bilans lata| kapieliska| poznańskie kąpieliska| malta| kiekrz| strzeszynek| rusałka| cyryla staszewska| maciej mielęcki| posir| sanepid| kąpieliska w poznaniu| jakość wody w kąpielisk
utonięcia w poznaniu| utnięcia w jeziorze| statystki utonięć| tragiczny bilans lata| kapieliska| poznańskie kąpieliska| malta| kiekrz| strzeszynek| rusałka| cyryla staszewska| maciej mielęcki| posir| sanepid| kąpieliska w poznaniu| jakość wody w kąpielisk archiwum/Kuba Błoszyk
Aż 369 osób utonęło w ubiegłym roku w poznańskich kąpieliskach. – Musimy w tym sezonie zrobić wszystko, by te statystki poprawić – zapowiada Straż Miejska, startując z akcją "Bezpieczne Lato".

Do większości utonięć dochodzi na niestrzeżonych kąpieliskach. Życie straciły tu w 2010 roku 364 osoby, podczas gdy na miejskich plażach w tym samym czasie odnotowano 5 śmiertelnych wypadków. 

– W tym roku będziemy ze szczególną uwagą patrolować okolice dzikich kąpielisk, a gdy sama prewencja nie wystarczy, na pewno zaczniemy karać – mówi Wojciech Ratman, komendant Straży Miejskiej . Na terenie Poznania strażnicy doliczyli się aż 17 miejsc nielegalnych kąpieli. Często są to miejsca w bliskim sąsiedztwie oficjalnych kąpielisk.

Problemem, jak przyznają strażnicy, są też pozostawione bez opieki małe dzieci. Aż 15 maluchów straciło życie wskutek nieuwagi swoich rodziców.
– Nie będzie w tym względzie żadnej pobłażliwości, niefrasobliwych rodziców będziemy karać mandatami – ostrzega komendant.

Straż Miejska przypomniała teraz o tym, bo jak co roku chce zwrócić uwagę na problem zagrożeń czyhających podczas letniego wypoczynku. W ramach akcji "Bezpieczne lato" strażnicy apelują o rozwagę, ale też podejmują działania na rzecz poprawy warunków na poznańskich kąpieliskach. W tym celu przed startem letniego sezonu Straż Miejska patrolowała rekreacyjne tereny i kontrolowała stan tamtejszej infrastruktury. To ważne, bo choć woda jest największym, to jednak nie jedynym zagrożeniem dla wypoczywających nad jeziorem. Niebezpieczne mogą być też chociażby uszkodzone pomosty i ławki czy zanieczyszczone np. szkłem plaże.

Oprócz tego sprawdzano m.in. ogólną czystość, szukano miejsc nielegalnego składowania odpadów. W większości przypadków wnioski są optymistyczne.
– Malta, Strzeszynek i jezioro Kierskie wypady bardzo dobrze, spełniają wszystkie standardy i gwarantują w naszej ocenie bezpieczeństwo wypoczywającym – mówi Wojciech Ratman. – Jedynie w przypadku Rusałki mieliśmy drobne zastrzeżenia, które dotyczyły np. braku wystarczającej ilości pojemników na odpady. A odpadów wypoczywający poznaniacy produkują zaskakująco dużo. Tylko przez ostatni weekend z plaż trzeba było wywieźć aż 20 metrów sześciennych śmieci.

Kontrole straży nie ograniczały się tylko do kąpielisk. Patrole straży odwiedziły także miejskie parki, które latem również stają się atrakcyjnym miejscem wypoczynku poznaniaków. Zastrzeżenia tutaj dotyczyły zniszczonych ławek, niedziałających latarni i porzuconych śmieci.

W Poznaniu działają 4 miejskie kąpieliska: Malta, Krzyżowniki (jezioro Kierskie), Strzeszynek i Rusałka. Wszystkie są strzeżone przez ratowników WOPR od 15 czerwca do 31 sierpnia i odpowiednio oznakowane. Muszą także być stale kontrolowane pod względem jakości wody.

od 7 lat
Wideo

Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto