MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

W co się ubrać na studniówkę?

Lilia Łada
Lilia Łada
To problem dla maturzystek i maturzystów! Ale uczniowie XXV LO poradzili sobie z problemem. Oto ich studniówkowe kreacje.

Wybór pierwszej balowej kreacji - bo przecież nadal studniówka jest najczęściej pierwszym prawdziwym balem, na jaki wybierają się młodzi ludzie - to nie lada wyzwanie. Dziewczyny wertują katalogi, oglądają pokazy mody i coraz częściej sięgają po ofertę sklepów internetowych, by mieć kreację inna niż wszystkie koleżanki.

Panom wbrew utartym przekonaniom wcale nie jest łatwiej wybrać stój na ten wyjątkowy wieczór. Kolor i fason garnituru, rodzaj dodatków potrafią młodym elegantom spędzić sen z powiek i sprawić, że bez słowa protestu będą spędzać długie godziny w sklepach odzieżowych...

I u pań, i u panów największym powodzeniem cieszyły się kreacje klasyczne, takie, które można wykorzystać na więcej niż tę jedną okazję. Duże znaczenie miała także wygoda - i to o dziwo, właśnie u pań! Znacznie więcej pań wybrało więc sukienki krótkie i raczej dopasowane, bo właśnie takie najlepiej sprawdzają się w tańcu.

Trzeba jednak przyznać, że nie brakowało też takich, które zdecydowały, że elegancja jest najważniejsza - i zdecydowały się na długą, typowo balową kreację, a często nawet na balowe rękawiczki! Efekt był oszałamiający, choć na pewno na parkiecie było im mniej wygodnie niż koleżankom w mini.

A panowie przywiązywali dużą wagę do tego, żeby chociaż jeden element ich stroju nawiązywał kolorystycznie do sukienki partnerki. W przypadku perfekcjonistów poszukiwania odpowiedniego krawata lub spinek mogły trwać co najmniej tak długo jak poszukiwania i przymiarki wymarzonej sukienki!

Zobaczcie, co wybrali na tę jedyną w życiu noc przyszli maturzyści z XXV LO w Poznaniu!

Katarzyna i Mariusz
Katarzyna wybrała i kupiła sukienkę sama na stronie internetowej.
- Miała być inna niż wszystkie - mówi. - Zadecydował kolor, ta oliwka, chciałam też, żeby była długa, balowa, bo to przecież bal...

Mariusz także dopasował się do kreacji partnerki kolorem krawata.
- Kasia pomagała go wybierać - zaznacza z uśmiechem.
Sonia i Ambroży lubią elegancję, ale bez przesady.
- Nie przywiązuję zbytniej wagi do strojów - wyjaśnia Sonia. - To sukienka po siostrze wybrana dlatego, ze jest wygodna i dopasowana. Nie chciałam mieć czarnej, czarna jest zbyt standardowa...

Ambroży postanowił do garnituru założyć krawat w kolorze sukienki swojej partnerki.
- Skąd wiedziałem, jaki kolor? Telepatycznie się dogadujemy - śmieje się.
Karolina i Ewa zdecydowały się na ognistą czerwień.
- Wiedziałam od razu, że albo biel, albo czerwień - opowiada Karolina. - I że ma być seksowna. Sama wybrałam tę sukienkę, ale jeszcze krawcowa musiała wprowadzić pewne zmiany, "zbombkować" ją...
Ewa swoją sukienkę wybrała sama. W zasadzie woli klasykę, ale...
- Lubię się też wyróżniać - mówi z uśmiechem. - Dlatego postawiłam na małą czerwoną. Myślałam najpierw o długiej sukni, bo podkreśla smukłość sylwetki, ale w tańcu byłaby niewygodna.

Monika i Karolina wybrały małą czarną i małą czarno-granatową.
- Karolina mi doradziła - mówi Monika. - Ale najważniejsze było to, że dobrze leżała.
- Wybrałyśmy klasykę, bo jest najbardziej uniwersalna - dodaje Karolina. - No i uznałyśmy, że znacznie lepiej postawić na biżuterię...
Julia i Jacek
Suknia jest dokładnie w stylu Julii, bo Julia lubi klasyczne, proste i wysublimowane kreacje, ale... w tym przypadku nie to było najważniejsze.
- Miała mnie się podobać - podsumowuje ze śmiechem Jacek. - I podoba mi się!
- Może nie jest najwygodniejsza, ale wyróżnia się - pokazuje Julia.
Sam Jacek także ceni sobie klasyczną, bardzo oszczędną elegancję.
- Czerń i biel, bez eksperymentów z kolorami - mówi. - I tak jestem ubrany...
Joanna i Paulina
Joanna swoją małą czarną wybierała przy pomocy mamy i nie trwało to długo.
- Po prostu rzuciła mi się w oczy i to była ta - mówi Joanna.

Paulina natomiast za swoją sukienką sporo się nachodziła i naprzymierzała. Ostatecznie, przy pomocy Joanny, zdecydowała się na małą zieloną.
- Chciałam czerwoną, ale wyszła ta - opowiada. - Zresztą już nie bardzo był czas, żeby dalej szukać, bo do studniówki było mało czasu, więc decyzja zapadła...
Magdalena i Maciej
Kreację w serduszka Magda wybrała sama - z niewielką pomocą mamy.
- Nie miałam jakiegoś konkretnego pomysłu na sukienkę - mówi Magda. - Po prostu szukałam i oglądałam, aż ta mi wpadła w oko. Zobaczyłam ją i byłam pewna, że to ta wymarzona.
Nie tylko kreacja Magdy w serduszka rzuca się w oczy - także jej partner ma strój, który go wyróżnia, bo frak.
- To była pierwsza myśl - opowiada Maciej. - No bo skoro bal, to frak, to tak z literatury...

Maciej wypożyczył swój frak z Teatru Wielkiego, ale już muszka jest jego własna, a efektowny szapoklak pożyczył od wujka. I czuje się w tym stroju świetnie.
- Jest wygodny - mówi. - Poza tym ja garnitur noszę na codzień, więc to nie jest dla mnie żaden odświętny ani wyjątkowy strój.
Izabela i Michał
Klasyka, ale żeby była krótka - to były wytyczne Michała co do sukienki Izy. A ponieważ oboje z Izą byli zgodni co do tego, że to właśnie ta sukienka, decyzja zapadła bardzo szybko.
- Szybko doszliśmy do porozumienia - śmieje się Michał. - Ale koszulę dla siebie już wybrałem sam...

Zobaczcie, jak wymarzone stroje sprawdzały się w tańcu!

Zaproście nas na Waszą studniówkę, a nasi dziennikarze przygotują dla Was relację reporterską z imprezy, zrobią zdjęcia i nakręcą film – oczywiście zupełnie bezpłatnie...

Jak to zrobić? Wystarczy, że wyślecie do nas maila na adres [email protected] z terminem i miejscem waszej studniówki oraz imieniem i nazwiskiem, a także numerem telefonu osoby, która odpowiada za organizację studniówki.

Mamy nadzieję, że spotkamy się na Waszej studniówce!
Czytaj także:
Studniówka 2011: XXV LO z ułańską fantazją

Wesoło i z iście ułańską fantazją bawili się przyszli maturzyści z XXV LO im. Gen. Jadwigi Zamoyskiej na 109 dni przed maturą.


emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Eurojackpot. Które kraje wygrywają najczęściej?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto