Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Animator: pokaz laureatów

Mariusz Jaskuła
Mariusz Jaskuła
Festiwal Animator zakończył się w niedzielę pokazem filmów laureatów konkursu festiwalowego. Najlepszy był chyba zwycięzca filmu dla dzieci.

Prezentacja filmów w kinie Muza przyciągnęła nadspodziewanie dużo widzów, tak wielu, że nie wszyscy chętni się dostali. Po całym tygodniu festiwalu publiczność chciała zobaczyć jego efekty - trzy nagrodzone filmy w konkursie głównym, dwie nagrody specjalne: za film muzyczny i za film dla dzieci oraz animację wyróżnioną nagrodą publiczności.

Wstęp do raju

Nagrodę Złotego Pegaza, czyli grand prix festiwalu otrzymał austriacki film Edith Stauber "Wstęp do raju" („Eintritt zum Paradies um 3є20”). Za jedyne 3.20 euro można dostać bilet w miejsce, nazwane przewrotnie rajem, czyli na plażę miejską. Tam można oddać się w końcu błogiemu lenistwu - nawet nie chce się wyciągnąć ręki po dzwoniący natrętnie telefon. Taki raj ma jednak drugą stronę - cały obraz, wraz z techniką animacyjną, jakby się rozkładał, był coraz bardziej niedbały, groteskowy i często odpychający.

Drugą nagrodę dostał australijski film "Piła mechaniczna" - melodramatyczna opowieść o drwalu i jego żonie, która go zdradza w końcu z kimś, kogo wyobraża sobie jako torreadora. Film świetnie wykorzystuje estetykę filmów reklamowych i edukacyjnych z lat 80. - drwal tłumaczy jak dbać o narzędzia pracy i pokazuje widzom techniki ścinania drzew.

Film Rao Heidmetsa, twórcy estońskiego otrzymał trzecią nagrodę. Wykorzystuje on technikę mieszaną - dwoje aktorów (małżeństwo) sprzecza się o fanaberię mężczyzny, który wyciąga z ekranu telewizora kolejne postaci, by się nad nimi znęcać, rozbierać je, a może się po prostu bawić. Estetyka filmu wydaje mi się jednak niezbyt zachwycająca.

Nagrody specjalne

Nagrodę za film muzyczny dostał film poznański - "Virus" Roberta Procha. Jest to dynamiczna animacja, w której widać rozprzestrzeniającą się z wielką szybkością barwę. Tworzy ona swego rodzaju graffiti, będące ilustracją do muzyki - wirus twórczy zaczyna powoli obejmować całą przestrzeń i nigdy nie zostaje zatrzymany.

Dwa najlepsze filmy pokazu to jednak film dla dzieci "Ostatni dzień Geralda", opowiadający o grubym psie, czekającym w schronisku na adopcję, oraz "La maison en petits cubes" - film wyróżniony przez publiczność. Tytuł ten tłumaczyć można jako "Dom z małych sześcianów", jest bowiem o mężczyźnie, który zmuszony przez powódź, bądź raczej potop, dobudowuje kolejne piętra do swojego starego domu. Pewnego dnia nurkuje jednak w głąb kolejnych starych pokoi i zarazem w głąb swojego życia. Wspomina chwile, gdy budował ten dom wraz z żoną, gdy razem jedli w nim kolekcję, gdy ich córka wychodziła za mąż - teraz jednak pozostał mu coraz ciaśniejszy, położony coraz wyżej pokoik, a woda wciąż się podnosi i podnosi...

Pies Gerald cały dzień wypatrywał kolejnych potencjalnych przyszłych właścicieli i gdy zobaczył kogoś wchodzącego przez drzwi, pilnie obserwował, by wymyślić specjalnie dla nich ułożony pokaz. Dystyngowanemu starszemu państwu pokazywał zwiewne sztuczki akrobatyczne, dwóm groźnie wyglądającym zbirom chciał zaimponować agresją psa obronnego, małej dziewczynce za to pokazać jak bardzo jest słodki. Wszystko jednak na nic - dżentelmen stwierdził, że Gerald się wygłupia, zbir, że przesadził z tą agresją, a dziewczynka wolała jednak szczeniaczka. Na koniec dnia przychodzi jednak starszy mężczyzna, który mija klatkę Geralda z obojętnością, a pies również nie zwraca na niego uwagi. Jednak ów mężczyzna się cofa, patrzy Geraldowi w oczy i rozpoznaje w nich siebie. Również pies widzi w panu swoje ludzkie odbicie. Po tym rozpoznaniu żyją więc długo i szczęśliwie, odchodząc w kierunku zachodzącego słońca.

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto