Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jaruzelski: Jestem adwokatem PRL-u

Wojciech Kowalczyk
Wojciech Kowalczyk
O młodości spędzonej na Syberii, moralnej odpowiedzialności za zbrodnie PRL-u i meandrach historii mówił na WSNHiD gen. Wojciech Jaruzelski. Studenci jego wystąpienie nagrodzili brawami.

Kilkadziesiąt minut przed zaplanowanym na godz. 10 spotkaniem z gen. Jaruzelskim, aula Wyższej Szkoły Nauk Humanistycznych i Dziennikarstwa wypełniona była po brzegi.

Wcześniej nieprzyjemna niespodzianka czekała na dziennikarzy, którzy chcieli wejść na spotkanie. Okazało się, że były prezydent zrezygnował z obecności na sali kamer i aparatów fotograficznych. Odwołana została także możliwość przeprowadzenia z nim wywiadu po zakończonym spotkaniu.

- Generał Jaruzelski dowiedział się o incydentach poprzedzających jego przyjazd. Poinformował, że zależy mu na merytorycznej dyskusji ze studentami, a nie na błyskach fleszy - tłumaczyła Anna Drewniak z WSNHiD.

Część dziennikarzy i tak weszła na salę, jako zwykli goście, inni zostali pod aulą.

Wojciech Jaruzelski pojawił się na sali kilka minut po godz. 10, zgromadzeni przywitali go oklaskami.

- Historii można uczyć się na różne sposoby. My stawiamy na możliwość rozmowy z osobami, nawet tymi kontrowersyjnymi, które tę historię tworzyły - rozpoczął Karol Olejnik, rektor WSNHiD.

Swoją dyskusję ze studentami Wojciech Jaruzelski rozpoczął od półgodzinnego mini-wykładu, wygłoszonego na stojąco. Dopiero po jego zakończeniu generał usiadł.

- Gdy jest się młodym drży serce, gdy jest się starym, drżą już tylko nogi - skomentował autoironicznie, czym wzbudził aplauz na sali.

Zarówno w czasie półgodzinnego wystąpienia, jak i później, odpowidając już na pytania studentów, generał Jaruzelski mówił dużo o młodości spędzonej na Syberii oraz o swoich motywach, które zadecydowały o wprowadzeniu stanu wojennego.

Były prezydent kilkakrotnie podkreślał, że czuje się moralnie odpowiedzialny za zbrodnie PRL-u. Jednocześnie zaznaczył, że jest "adwokatem tamtego czasu".

- Czasami coś jest ewidentnie białe, czasami ewidentnie czarne. Ale najczęściej - szare. Dlatego nawet jeśli ktoś nie zgadza się z argumentami drugiej strony powinien ich wysłuchać, aby lepiej zrozumieć jej motywacje - mówił generał.

Jaruzelski jak mantrę powtarzał także, że rozpatrywanie historii nie może odbywać się w oderwaniu od konkretnego miejsca i realiów, w jakich ta historia powstawała.

- Sytuację Polski po wojnie dyktowała geografia i wielka, światowa polityka. nie patrzmy na PRL w oderwaniu od uwarunkowań historycznych - apelował do zgromadzonych na sali.

Przykładem na to, jak wielowymiarowe może być spojrzenie na historię Polski, jest według generała Powstanie Warszawskie.

- Z jednej strony to wielka ofiara ludzka, wielkie bohaterstwo i poświęcenie. Z drugiej opinia generała Andersa, człowieka, którego o brak patriotyzmu nikt posądzić nie może, a który nazwał Powstanie Warszawskie zbrodnią. Ja sam po przybyciu do zniszczonej Warszawy słyszałem opinie wracających do niej mieszkańców, którzy chcieli wieszać autorów powstania za zniszczenie ich miasta i śmierć tylu ludzi - mówił były prezydent, podkreślając, że nawet patriotyzm ma wiele barw i wymiarów.

Podczas półtoragodzinnej rozmowy generał zdążył odpowiedzieć zaledwie na kilka pytań. Odpowiedzi były długie i często przetykane dygresjami. W sumie zgromadzeni na auli nie usłyszeli z ust Wojciech Jaruzelskiego nic, czego nie powiedziałby wcześniej lub czego nie można by wyczytać w jego najnowszej książce, z którą generał przyjechał do Poznania.

Pomimo tego uczestnicy spotkania byli zadowoleni z jego przebiegu i pożegnali swego gościa brawami.

- Przyjechałem na to spotkanie ze Strzałkowa, w tym roku będę pisał maturę z Wiedzy o Społeczeństwie. Dla mnie była to niesamowita możliwość spotkania człowieka, który tworzył historię Polski. Chętnie posłuchałem, co ma do powiedzenia - mówił po wyjściu z sali Błażej Lisiak z IV klasy technikum w Strzałkowie - Kompletnie nie rozumiem protestów przeciwko zaproszeniu generała do Poznania. Moim zdaniem powinno się rozmawiać z każdym.

Generał Jaruzelski przyjechał do Poznania na zaproszenie Studenckiej Rady Miasta i WSNHiD. W ramach cyklu spotkań z okazji dwudziestej rocznicy Okrągłego Stołu, do Poznania przyjechać ma również Lech Wałęsa i Aleksander Kwaśniewski. 

- Już wkrótce na MM Poznań wideo i zdjęcia z pikiety przeciwko zaproszeniu Wojciecha Jaruzelskiego do Poznania! -

Czytaj też:

ZOMO pilnuje generała Jaruzelskiego - zobacz wideo z akcji Naszości

"Jaruzelski - Smok Wawelski!"

Jaruzelski: Jestem adwokatem PRL-u

Protest przeciwko wizycie generała Jaruzelskiego w Poznaniu (relacja MoDO)

Jaruzelski w Poznaniu. Nie wszyscy o wszystkim zapomnieli

Lenin śpiewa Gaudeamus! (wideo)

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto