Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

ŁKS – Warta 0:0: Zieloni wywalczyli punkt na boisku lidera!

Zenon Zabawny
Zenon Zabawny
warta poznań, reiss
warta poznań, reiss archiwum/erique
Warta nie zwalnia tempa – tym razem po ciężkim i brutalnym meczu wywalczyła cenny remis na boisku ŁKS-u, lidera tabeli I ligi.

Opromienioną serią trzech zwycięstw z rzędu tym razem czekała potyczka najwyższej próby, czyli mecz w Łodzi z ŁKS-em – aktualnym liderem tabeli I ligi. Spotkanie zapowiadało się arcyciekawie – na trybunach pojawiła się nawet prezes Izabella Łukomska-Pyżalska, aby osobiście wesprzeć swoich zawodników w walce z faworyzowanymi łodzianami, którzy już w 5. minucie wypracowali sobie pierwszą okazję do objęcia prowadzenia. Po strzale Jakuba Koseckiego piłkę z linii bramkowej wybijał Paweł Iwanicki.

W 17. minucie znów było gorąca pod bramką poznaniaków, a Wartę przed utratą gola uratował Andrezj Bledzewski, broniąc efektowną paradą strzał Rafała Kujawy.

W kolejnych minutach dalej przewagę miał ŁKS, ale na boisku więcej było fauli i przerw w grze niż ciekawych akcji i groźnych strzałów.

Warciarze skupiali się głównie na bronieniu korzystnego remisu, a pierwszą groźniejszą akcję przeprowadzili dopiero w 66. minucie, kiedy to bliski zdobycia gola był Krzysztof Gajtkowski. Zmierzającą do siatki futbolówkę wybił jednak Adrian Woźniczka.

Później na boisku znów mnożyły się brzydkie faule, a im bliżej końcowego gwizdka, tym coraz bardziej na bramkę Zielonych napierali piłkarze ŁKS-u, którzy jednak albo pudłowali, albo na ich drodze stawał świetnie dysponowany Bledzewski.

W 93. minucie z boiska za drugą żółtą kartkę wyleciał Piotr Klepczarek i łodzianie musieli kończyć mecz w dziesiątkę, ale i tak mieli jeszcze w tym spotkaniu jedną okazję do zdobycia zwycięskiego gola. W 95. minucie „meczową piłkę” miał na głowie Mariusz Mowlik, ale jego uderzenie z bliskiej odległości znów wybronił bramkarz Warty, dzięki czemu podopieczni Bogusława Baniaka wracają do Poznania z bardzo cennym punktem wywalczonym na jakże trudnym terenie.

W czterech pierwszych meczach rundy wiosennej piłkarze Warty zdobyli 10 punktów – czy ktoś wyobrażał sobie piękniejszy scenariusz?

ŁKS Łódź - Warta Poznań 0:0

Żółte kartki: Klepczarek - Gajtkowski, Ngamayama, Scherfchen, Marciniak.
Czerwona kartka: Piotr Klepczarek (90. minuta, ŁKS, za drugą żółtą).
Sędziował: Tomasz Wajda (Żywiec).
Widzów: 4125.

ŁKS: Wyparło - Gieraga (79. Mowlik), Łabędzki, Woźniczka, Kaczmarek - Bykowski, Klepczarek, Romańczuk (87. Pawlak), Kujawa (69. Golański), Kosecki - Mięciel.

Warta: Bledzewski - Kieruzel, Bartkowiak, Jasiński, Kosznik - Iwanicki, Ngamayama, Marciniak, Reiss (90. Wojciechowski), Białożyt (69. Scherfchen) - Gajtkowski.

Czytaj inne wiadomości sportowe z Poznania



5. Gala Sportów Walki!
26 marca, hala AWF


emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto