W listopadzie pismo trafiło do prokuratury krajowej we Frankfurcie nad Menem. Dotyczy ono możliwości negowania holokaustu przez poznańską fabrykę Volkswagena. Autor powiadomienia, proszący o zachowanie anonimowości twierdzi, że powstała ona w miejscu tragedii wojennej, a teren, który zajmuje powinien pozostać miejscem pamięci narodowej.
- Zbagatelizowanie tej sprawy może wywołać międzynarodowy skandal i doprowadzić do zerwania bardzo trudnego polsko-niemieckiego dialogu dotyczącego problemów II wojny światowej - czytamy w piśmie.
Zobacz także: W Antoninku powstanie mega fabryka VW
Jak podkreśla poznaniak, do powiadomienia organów ścigania skłoniło go odnalezienie ludzkich szczątków podczas budowy nowego wiaduktu w czerwcu w Antoninku (znajduje się on ok. 200 m od terenów VW).
- W czasie II wojny światowej na terenach wokół fabryki oraz miejsca gdzie znaleziono ludzkie szczątki, były cztery obozy pracy przymusowej (...). Więźniami tych obozów była ludność pochodzenia żydowskiego (...). Wielu ludzi zmarło podczas pracy. Ich ciała grzebano w miejscach, w których upadli - czytamy dalej.
Co ciekawe, potwierdzenia na istnienie przynajmniej jednego z nich nie trzeba daleko szukać. W Swarzędzu na dworcu kolejowym po dziś dzień można zobaczyć tablicę upamiętniającą rozmieszczenie obozu pracy. Problem z ewentualnymi ofiarami i ich ekshumacją tkwi jednak w żydowskim prawie, które zabrania tego i nie pozwala na inne bezczeszczenie miejsca spoczynku ofiar. Może to budzić kontrowersje, ze względu na fakt iż VW kolejny raz planuje rozbudowę, o czym informowaliśmy w listopadzie.
Zobacz także: Zieliniec - Konsultacje społeczne w cieniu bitwy politycznej
- Już sześć lat temu władze koncernu podjęły próbę rozbudowy fabryki. Doprowadziło to do konfliktu pomiędzy Volkswagenem a mieszkańcami Antoninka i Zielińca, sprzeciwiającym się bezczeszczeniu. Ostatecznie odstąpiono wtedy od rozbudowy - mówi mecenas Tomasz Grzybkowski, który reprezentował wówczas mieszkańców.
Piotr Danielewicz, rzecznik VW nie chce komentować całej sprawy, choć kopie powiadomień trafiły również do Poznania.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?