W niedzielę po raz 11. odbył się Bieg ze Światełkiem Maltańskim. Imprezę, której uczestnicy muszą radzić sobie nie tylko z trasą, ale też z ciemnościami, zorganizowała Drużyna Szpiku i maratończyk Przemysław Walewski.
Ideą biegu jest pokazanie chorym, że w swojej walce nie są osamotnieni. - W tym Biegu nie chodzi o zwycięstwo, a o sam udział, bo wszystkich nas łączy jedno, chęć niesienia pomocy tym, którzy walczą o swoje zdrowie i życie - wyjaśniają organizatorzy.